Kilka dni mnie u Ciebie nie było a tu tyle pięknych rzeczy pokazujesz

. I pierwsze słodkie tulipanki, cebulica, którą muszę chyba jesienią gdzieś posadzić, bo piękna jest, a ja jej w ogóle wcześniej nie znałam. Dopiero w tym roku zwróciłam na nią uwagę. Jeżyki kostrzewy z iryskami, no tez śliczne razem

. I poidełko

(nota bene też miałam zamiar je zakupić i może to uczynię

)
W przedogródku żurawki z evergoldami będą wydaje się ok. Chyba idziesz z planem ubiegłorocznej dyskusji o tym miejscu, czy mi się wydaje? Rozchodniki z szałwią czy z Ice Dance? Hmmm, z jednej strony fajnie wyglądałyby z szałwią, a z drugiej strony z Ice Dance też. Dodatkowo carex zimozielony. No nie wiem, co bym wybrała.
Karol podsunął dobry pomysł z tym oszlifowaniem z brązu. Pytanie tylko, jak głęboko ten brąz w drewnie siedzi. Ten dąb rustykalny jakoś mi się chyba nie widzi, taki za rudy jest, nie pasuje mi do pięknego odcienia Twoich donic. Nie pasowałby do Ciebie lepiej Bondexu Wenezuelski Maron? Ale może on dla Ciebie za jasny. Albo dąb bielony, lakierobejca Vidaron ma na zdjęciach fajny odcień, wydaje mi się, że do Ciebie by pasował.
Ostateczna ostateczność to zdecydować się na farbę kryjącą i wtedy machnąć wszystko jednakowo, i te stare po wyszlifowaniu (jeżeli ten brąz nie zeszlifuje się do końca) i nowe.
No to się napisałam