Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

yolka 17:56, 05 cze 2018


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

Dużo łażę dopóki mogę I znów podzielę się z Wami moimi spacerowymi obrazkami




Z tym "do puki łażeniem" to może jak z tą "kiedyś różyczką" Pamietam, że jakoś mi się pokojarzyło jesienią


____________________
Ogród z widokiem na jezioro
OlgaK 10:59, 07 cze 2018


Dołączył: 03 mar 2015
Posty: 35
Olu, czy mogłabyś przypomnieć jakigo koloru farby użyłaś do altany i na pergolę?
lutroja 11:08, 07 cze 2018


Dołączył: 01 gru 2016
Posty: 872
masz śliczny ogród i zwierzaki wokół też
____________________
Lusi Lubię go:)
lindsay80 11:14, 07 cze 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Dawno mnie u Ciebie nie było, piękne fotki z ogrodu i ze spacerów, żurawie cudne.
____________________
Tu ma być ogród :)
beata_m 14:37, 07 cze 2018


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
piękne kadry ... masz oko ślicznie u Ciebie, altaną zachwycam się kolejny raz jak pięknie się zgrała z otoczeniem.
Ślicznie Oluś u Ciebie
macham ciepło
____________________
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka
yolka 19:55, 07 cze 2018


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
A może zamiast kostrzew przywrotnik?
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Magleska 21:46, 07 cze 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Uwielbiam Twoje pieszczochy zdjęcia ze spacerów śliczne , ogrodowe zresztą też
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
babka 20:28, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Cześć Dawno mnie znów nie było co?
Kłopty ze zdrowiem ograniczyły moją aktywność ogrodową a przez to i na forum smutno mi było wchodzić. Teraz pomału mogę cokolwiek dłubać ale i do pracy czas wracać więc priorytet będzie miała aktywność zawodowa. Dobrze, że ogród już własnym żyje życiem i nie wymaga dużych nakładów pracy.
W planach niewielkie korekty ale to raczej na następny rok przełożymy.
Tymczasem pokażę jak skromnie się dzieje, żadnych rewelacji u mnie nie ma, no ale w pierwszej kolejności odpowiem na wasze wpisy

Yolka, nie kumam o co chodzi z tą "niby różyczką" Oświeć mnie
OlgaK, odpisałam na priv ale jeszcze raz napiszę, dla potomnych To była lakierobejca Bondex -patynowane drewno
Lusi, dziękuję Ogród Twój bogatszy i większy ale ja nie ogarnęłabym takiego hektara stąd moje ukłony w Twoja stronę
Lindsay80, dawno nie bywałam na spcerach, miałam zakaz Strasznie mi tego brakuje
Beciu, stópki wreszcie bose
Cieszę się że do mnie lukasz Byłam kilka dni temu u Ciebie, widziałam te cudne kule .... szkoda że wyciepłam namiary na Ciebie bo przyjechałabym je wykopać i uprowadzić
Yolka poraz wtóry Zamiast kostrzew myślałam o carexach Ice dance bo mam w nadmiarze ale jakoś kostrzewy się zrehabilitowały i teraz sama nie wiem ...
Magielska, moje pieszczochy mnie też rozbrajają, kocham je całym serduchem. Ogród zdecydowanie mniej
Muszę zobaczyć co tam u Ciebie, ile działek wokół już zaanektowałaś i przerobiłaś na piękne rabaty
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 20:37, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
A u mnie cóż, nic ciekawego




Tak było ale róże dopadła jakaś zaraza, liście pożółkły, opadły. Teraz straszą badyle z rudymi niedobitkami



Hakona szaleje



Lawenda też dawała popis


____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 20:40, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359


doniczkowo
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies