Pięknie u CIebie, że to aż niemożliwość! Dywanik zamiast trawy położyłaś ?

Przypomniałaś mi swoją rabatę lawendowo różaną - daaawno temu sobie ją zapisałam na dysku jako coś do inspirowania się Cudnie to wygląda

W ogóle masz mega klimat u siebie, bardzo mi się podoba, jest też spójnie i te wszystkie dodatki grają ładnie

Kolejne cudowne fotki obejrzałam

Moja psica też mi Hakonki wyżera ......
Wyczytałam ,że zdrówko cosik niebardzo ....... proszę szybciutko zdrowieć i na spacerki z Afrą chodzić,bo słodziak z niej straszny

U mnie - rozczaruję cię ........przestój w pracach ogrodowych , plewię i koszę tylko........,i w niedoczasie jestem
Buziaki

Olu, jaką hortensję masz przy schodach? Mogę prosić zdjęcie z bliska?

O nie, zawiesiłam się na focie z objedzonymi hakonami a wcześniej tyle ślicznych fot było!!! Dobrze, że w końcu się zorientowałam .
Ola, u Ciebie to rzeczywiście nic ciekawego... gdybyś pokazała kopce kretów albo las chwastów to dopiero byłoby coś! A tak - nuuuuuda, panie, nuuuuuda, same piękne, klimatyczne ujęcia...
Phi!!!

Kolumnowego... na przykład gracka

Oluś, jakoś się chyba mijałyśmy, bo się właśnie zdziwiłam ile pięknych fotek mnie tu ominęło. U Ciebie nadrabianie zaległości to wyłącznie przyjemność. Nie narzekaj na ogród, prezentuje się doskonale. A że są jakieś niedociągnięcia? No przecież każdy je ma!
Zapatrzyłam się bardzo na tę białą różyczkę przy ławce pod domem, urocza. A jak się mają ubiegłoroczne graby? Chyba ich na fotkach nie było. Zadowolona jesteś z trzcinników przy nich?
Cmokam Kochana i trzymam kciuki za zdrówko.

Yolka, u mnie padało w ubiegłym tygodniu i dziś ulewy co chwilę. Rośliny położone ale niech pada.
Na gazonie lawendowym planuję zmiany, pierwszy rząd chcę zastąpić czymś niższym i jasnym. Myśałam o białym floksie ale nie wiem czy to dobry wybór, może jakieś srebrne liście dać?

Lawenda z różą. Róża niestety choruje, może ma tam za cisno, za "duszno" ?