Nie mam weny do roboty, zimno i w ogóle. Kupiłam te drzewa grusze calleryana 'chanticleer' w ciemno. Wsadziliśmy co 3m, podlałam i tak patrzę , no ładne będą.
Chyba coś upiekę w kuchni, a ogród zostawię na cieplejsze dni.

Witajcie, Czytam "ogrodowisko" od miesiąca i bardzo mnie inspirujecie. Mój ogród dopiero będzie ładny. Lubię ogrody przytulne, trochę nieprzewidywalne, lubię odcinać się od zewnętrznego świata, a w mieście o to trudno.

W moim ogrodzie mam już iglaste, taki zastałam, ale marzą mi się różaneczniki, jakieś wąskie wysokie niebieskie iglaste, coś jak żywotnik włoski, hortnsje i dużo, dużo róż, a także oliwniki wąskolistne w formie drzew, ze względu że bardzo lubię drzewka oliwne, a w naszym klimacie o nie trudno. Trochę form, trochę romantyzmu i nostalgii.

Wiem, że czeka mnie dużo pracy, ale nie spocznę póki nie będzie przynajmniej ogólnego zarysu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.