Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Piękno ukryte w detalach ... na skraju zielonego świata

Pokaż wątki Pokaż posty

Piękno ukryte w detalach ... na skraju zielonego świata

Enya73 11:16, 14 paź 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
aage napisał(a)
Pochmurne dzień dobry, jesień pokazuje drugie oblicze...ale sami powiedźcie, że jest coś tajemniczego w tych ciemnościach, mgłach i unoszącej się wilgoci.

Kochani doradźcie, mam do w donicach bukszpany i bluszcze, zastanawiam się jednak co będzie lepsze przesadzić je bezpośrednio do ziemi czy zakopywanie z donicami w gruncie? Macie w tym temacie jakieś doświadczenie?

Stawiam kawę i lecę mierzyć się z obowiązkami




A ten drugi kubek piękny dla kogo?
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
aage 11:39, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
kasia_w napisał(a)


Kochani doradźcie, mam do w donicach bukszpany i bluszcze, zastanawiam się jednak co będzie lepsze przesadzić je bezpośrednio do ziemi czy zakopywanie z donicami w gruncie? Macie w tym temacie jakieś doświadczenie?

Agnieszko
w swojej niedługiej ogrodniczej karierze uśmierciłam już co najmniej kilka bukszpanowych kul, próbując hodować je w donicach. Tak cudownie wygląda to na południu Europy...Wprawdzie Danusia pisze że MOŻNA je dołować w donicach, jednak ja zauważyłam, że w moim przypadku, niewiele to daje. Natomiast nawet całkowite "trupy" wsadzone w ziemię i przycięte regenerują się po 2 sezonach. Ja bym do ziemi sadziła, na pewno przeżyją.


Dziękuję za głos w sprawie. Właśnie tak siedzę i gdybam co będzie lepsze.
Uśmiercenie na skutek przemrożenia wystąpiło? Chciałam zadołować w donicach do ziemi bo na wiosnę byłoby mnie problemu...docelowo mają zdobić gliniane donice na podjeździe.
Mówisz, że bukszpan w miarę szybko się regeneruje a co może być przyczyną zrzucania listków?
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
kasia_w 11:50, 14 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Aga- myślę że to było przemrożenie- z tego co pamiętam, to zimę jakoś przetrwały, potem nawet trochę puszczały, ale stopniowo stawały się brązowe i umierały Ja też miałam plan, aby bukszpany stały sobie przy wejściu, symetrycznie pilnowały furtki, ale...W każdym razie cały czas widziałem, jak szczęśliwe są te w ziemi, posadzone u sąsiada, a moje w donicach marnieją, więc część jeszcze żywych poprzesadzałam do ziemi, resztę wyrzuciłam. Jeśli zaryzykujesz dołowanie, napisz mi koniecznie, czy to przetrwały.
Z drugiej strony moja siostra już kilka lat hoduje bukszpany w donicach na balkonie- balkon jest bardzo osłonięty, na zimę je dodatkowo opatula i żyją.
Nie wiem natomiast dlaczego zrzucają listki- może przenawoziłaś? Moje lekko zmarniały po letnim zbyt hojnym nawożeniu, ale już są ok
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
aage 11:54, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
EwaG napisał(a)


Bardzo fajny pomysł na zagospodarowanie pompy. Chyba nie jest atrapą?
Pozdrawiam.


Witam serdecznie Ewuniu
Zdziwię Cię pompa to atrapa, służy jedynie jako ciurkadełko pompując wodę z malutkiego "oczka" wodnego.
Serdeczności zasyłam
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
aage 11:58, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Enya73 napisał(a)


A ten drugi kubek piękny dla kogo?


Może być twój
Tak na poważnie, poranna kawa to taki domowy rytuał.
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
aage 12:07, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
kasia_w napisał(a)
Aga- myślę że to było przemrożenie- z tego co pamiętam, to zimę jakoś przetrwały, potem nawet trochę puszczały, ale stopniowo stawały się brązowe i umierały Ja też miałam plan, aby bukszpany stały sobie przy wejściu, symetrycznie pilnowały furtki, ale...W każdym razie cały czas widziałem, jak szczęśliwe są te w ziemi, posadzone u sąsiada, a moje w donicach marnieją, więc część jeszcze żywych poprzesadzałam do ziemi, resztę wyrzuciłam. Jeśli zaryzykujesz dołowanie, napisz mi koniecznie, czy to przetrwały.
Z drugiej strony moja siostra już kilka lat hoduje bukszpany w donicach na balkonie- balkon jest bardzo osłonięty, na zimę je dodatkowo opatula i żyją.
Nie wiem natomiast dlaczego zrzucają listki- może przenawoziłaś? Moje lekko zmarniały po letnim zbyt hojnym nawożeniu, ale już są ok


Jednak przemrożenie, zastanawiam się jak inne warunki od naturalnych gotuje im donica zadołowana w ziemi? Z wykorzystaniem ich do donic na podjeździe nie zaryzykuję...ciekawe czy się uda.
Widzę, że nawet w tej dziedzinie to loteria.
Co do opadania liści, pytam z ciekawości. Widziałam ostatnio w sieciówce za grosze własnie takie delikatnie łysawe, może to niedobór wody? Skoro szybko się regenerują to może warto kupić? boję się tylko aby przywlec jakiejś choroby
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
kasia_w 12:19, 14 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Aga
zobacz tutaj
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/381-bukszpany-w-donicach
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
aage 12:30, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
kasia_w napisał(a)
Aga
zobacz tutaj
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/381-bukszpany-w-donicach


Dziękuję
Sama nie wiem co robić. Danusi piszę, że w donicach w ziemi dają radę a z drugiej strony strzeżonego Pan Bóg strzeże.
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
Enya73 13:32, 14 paź 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
aage napisał(a)


Może być twój
Tak na poważnie, poranna kawa to taki domowy rytuał.


To również mój ulubiony poranny rytuał W zasadzie dostaję taką kawkę do łóżka

Bez tego nie wstaję


A propos buksów w donicach. Ponieważ mieszkamy w bliskiej odległości, klimat więc ten sam, nie polecam przechowywania bukszpanów w donicach przez zimę na dworze, bo u nas przemarzają. Ja moje mam w donicy z elcho, takiej podświetlanej i wkładam ją do pudła kartonowego wypełnionego takim granulatem z tworzywa i trzymam przez zimę w nieogrzewanym garażu. I tak to dają radę
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
aage 13:50, 14 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Enya73 napisał(a)


To również mój ulubiony poranny rytuał W zasadzie dostaję taką kawkę do łóżka

Bez tego nie wstaję


A propos buksów w donicach. Ponieważ mieszkamy w bliskiej odległości, klimat więc ten sam, nie polecam przechowywania bukszpanów w donicach przez zimę na dworze, bo u nas przemarzają. Ja moje mam w donicy z elcho, takiej podświetlanej i wkładam ją do pudła kartonowego wypełnionego takim granulatem z tworzywa i trzymam przez zimę w nieogrzewanym garażu. I tak to dają radę


Kawa do łóżka szczęściara u mnie w związku to ja jestem rannym ptaszkiem...a więc często podaję.
O zimowaniu w donicach nie myślałam w ogóle, może coś źle ujęłam w słowa. Chodziło mi o zakopywaniu ich wraz z donicami w gruncie. Niestety nie mam pomieszczeń na przechowywanie ich w należytych warunkach. Szperam i doczytuję, szukam opinii.
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies