Aniu, ale Ci zazdroszczę / pozytywnie / super asfaltu
Chętnie bym go skubnęła do mojej wsi, bo mamy fatalny: same dziury, które co roku łatają i za chwilę jest tak samo
Kosztowna inwestycja, ale jak się koszty podzieli
Mam jeszcze jedno pytanie, bo tak patrzę i nigdzie wzdłuż drogi żadnego odwodnienia nie widzę, ani rowu droga wyżej niż reszta gruntu. Woda przez asfalt nie przesiąknie czyli spłynie gdzie niżej. Nie będzie problemu z podtapianiem przy dużych opadach? Bo u nas we wsi na odcinkach gdzie nie ma rowu to niestety topi tu gdzie najniżej jestAle u nas glina, łatwo nie wsiąka.
Trochę tak.
Niestety tutaj rowu nie ma.
Tutaj woda spłynie gdzie niżej.Ale i w ziemie szybko wsiąka.Jakoś do tej pory źle nie było.To ufam,że tak dalej będzie.
Woda w stawie.( bo ten jest położony niej i od lak ) woda się nabiera i zamarzła.A tylko w nocy -10 było.
Ba Dębowy też w lodzie.