Ale ten powojnik Ville de Lyon jest piękny. Aż ci go zazdroszczę .

Aniu, czytam, że Ci zbyt biało, to tak jak i mnie.
U mnie wiosna, u Ciebie lato, mnóstwo kolorów, aż radośniej na duszy
Niech wena wróci, zrób zimowe zdjęcia, bo może za chwilę nie będzie śniegu.

Anulka, wszelkiej pomyślności i zdrowia w Nowym Roku...dużo pomysłów na zagospodarowanie nowej części ogrodu...by zaglądającym z za płotu, zwierzakom opadały szczęki ze zdumienia i zachwytu,,, Już wczesniej wpisałam życzenia dla Ciebie, ale chyba nie u Ciebie i nawet nie wiem u kogo je zamieściłam...ale numer, co?

Ten powojnik to klasyka wśród clemkow.
Na wiosnę kupisz go może gdzieś w supermarkecie.Tam zawsze maja tanie.
Warto go mieć.Kwitnie niezawodnie , obficie i pięknie

Oj,tęskno już do tych kolorków i słoneczka.U Ciebie Aniu świetna dawka kolorów!Uwielbiam

Ach, jakie cudne, kolorowe rabatki miałaś w swoim ogrodzie. Już sobie wyobrażam co będzie na nowej działce......

Poproszę wspomnienia A już poproszę sadzonki liliowca jakiegoś malutkiego dla mnie wysadż jak coś z nich będziesz przesadzać patrz jak wypatrzyłam to przez to że takie cudne zdjęcia robisz

pysznoglowka jest cudowna i ten kolorek oh i ah kiedys chcialam kupic w szkolce niestety nie bylo nigdzie