Cześć Aniu , staw będzie niesamowity - dużo pracy Was czeka ale już sobie wyobrażam jak pięknie będzie. Dobrze mieć takiego super męża co się zajmie wszystkim jak Ty nie możesz - z grypą nie ma żartów, ja też w tym roku swoje odchorowałam.
Wybieracie się w tym roku na Lubdom? Nie mam kiedy po wątkach poganiać i ponakręcać dziewczyn ale może uzbiera się jaikiś mały zespół
Pozdrawiam

Staw imponującej wielkości

Fajny pomysł z tym stawem. Woda bardzo ożywia ogród. Będzie cudnie.

Może latem będzie miał już jakiś wygląd.
Jeszcze dużo pracy na areale i przy stawie też.
Ale całkiem fajnie wygląda , jak jest pełen wody . Przyjemniej patzreć na wodę , obicia niż na ziemię...
Mąż jest ok.A z pracami uważam.Teraz zimno i nic już nie robię, czekam na lepsze, cieplejsze dni.A czuję się już dobrez.a w głowie tyle myśli, to nie zrobione, i jeszcze to i to..ech

Co do targów Lubdom jeszcze nie wiem dokładnie czy pojedziemy.
Jak będę wiedziała konkretnie lub bliżej będzie dam znać.
Pozdrawiam cieplutko

Aniu wspaniały staw, zaszalałaś....mnie się marzy woda choćby w balii a Ty możesz chyba pływać łódką po nim. Super!!!!
Aniu jakie lilie poleciłabyś do ogrodu, chodzi o to by liście były zwarte, w ładnym pokroju...mam takie zwykłe

Kochana Irenko jeszcze raz dziękuję za te okazałe trawy.
Mam nadzieję,że u mnie będą dobrze rosły.
Na razie są zadołowane.Muszę przygotować nową rabatę i dobrze je wówczas rozmieścić.
Oczywiście dziękuję za te wytyczne. Zastosuję je .
Najpierw muszę oporządzić ogród.Przez te choroby nie miałam sił, aby cokolwiek zrobić.

Taki jak dla nas akuratny.

Ten Wasz staw Aniu już robi wrażenie, pięknie i naturalnie wygląda, ależ masz tego terenu teraz do zagospodarowania buziaczki