I ja pamiętam od dzieciństwa to tej pory.Lasy u mnie wokół sa.Może grzybów byłoby ..ale ten rok u nas bardzo był suchy.Oprócz maja.
Fiona to królowa i ogrodu i naszej rodziny .
Przesadziłam róże już 3.Jutro jeszcze jedną posadzę.Teraz jeszcze ich nie kopczykuję, za wrześnie.
A chociaż co drugi dzień trzeba je jeszcze podlewać. Nie u mnie jeszcze ciepełko.Fajna,ładna ta jesień
Te dwie były na czas owych przymrozkowych schowane do domku.Muszą być przecież mateczniki.
A jak ciepło znowu się zrobiło to jedna posła na tras .A druga na rower do ogrodu
Ale koloeuski- młode sadzonki mam pochowane i jeszcze coś tam i juz nie wynoszę ,
Jolu bardzo cieszę się ,że do mnie zajrzałaś i odzywasz się
Dziękuję za pochwałę moich zdjęć.A kiedy twój wątek będzie ??
Masz taki śliczny ogród i chowasz go tylko dla siebie.
Oj nieładnie, nieładnie
z chęcią zajrzałabym i zobaczyła co tam u ciebie się dzieje.
Pozdrawiam cieplutko
Jest ciepełko i jeden powojnik postanowił sobie zakwitnąć jeszcze, A co.
Trojeść bulwiasta w nasionkach też fajnie wygada .