Dynie masz prześliczne, astry i marcinki też Może uda się jutro namówić eMa do wykopania mieczyków. Mnie dopadły wirusy i jeszcze prace ogrodowe niewskazane.
No widzisz Aniu, a u nas od miesiąca ciągle pada, zaledwie kilka dni co nie padało a jeszcze mniej kiedy było słoneczko, więc naprawdę tęsknię do takiej złotej jesieni.
Oj już ogród się dużo zmienił.
Dalie po przymrozkach wykopane, mieczyki też.
Jesiennie i pustawo się robi w ogrodzie
Dynie obrodziły.Tak, wszystkie mam swoje.
.Zaraz pokaże ile ich jeszcze mam
Ale taka chryzanteka jeszcze sobie kwitnie
Jeszcze mieczyki masz nie wykopane ??Ja już w piątek wykopałam resztę mieczyków i dalii.Koniec kolorów na ten rok
Dynie mam wszystkie z własnych siewów.Jeszcze sporo ich mam
Oj u mnie tak deszczowo to nie jest.Dziś nawet ciepło było.Z pracy przyjemnie się spacerkiem do domciu szło.
Może jeszcze jakieś słoneczne dni , jesienne będą .Tego ci życzę
I wszystkie moje!!!Teraz jeszcze będę szukać nowych , fajnych przepisów z dyniami
Przyszłam z pracy i cyknęłam wam te moje dynie.I wygrabiłam liście z pod orzecha.Ale ich było!!
A to wspomniane moje dynie, dyńki.Jeszcze tyle ich mam.
Po trochę będzie ich ubywać( i kilka już zjedzonych zostało różnych daniach )
Udały się w ty roku, prawda ??
Może uda się jutro namówić eMa do wykopania mieczyków. Mnie dopadły wirusy i jeszcze prace ogrodowe niewskazane.
aż trudno uwierzyć, że tak wszystko pięknie kwinie, u mnie już niedobitki
