U mnie na 1-go na pierwsze była zupa-krem z dyni. Zupę podaję z garstką piersi kurczaka pokrojonego w cienkie paseczki, zamarynowanego w orientalnych przyprawach+ łyżeczka skrobi ziemniaczanej, occie ryżowym, podsmażonego na maśle, posypuję prażonymi płatkami migdałów. Opcjonalnie dodaję grzanki z bagietki z cheedarem. Opcjonalnie z kawałkami sera typu camembert.
A pure z dyni po zamrożeniu wyciągam z pojemniczków żeby mi nie zalegały w zamrażarniku i przechowuję w samych woreczkach takie kosteczki
Wczoraj byla kawa late z pure z dyni, przyprawą korzenną i bitą śmietaną. Bosssskie...
U mnie non stop z małymi przerwami leje i do tego jest zimno. Dalej nie zakończyłam prac ogrodowych
Nie jestem fanką dań z dyni ale twoje przepisy brzmią naprawdę ciekawie. Może jednak spróbuję. Mam dwie dynie hokkaido od sąsiadki, ale one od dwóch miesięcy robią u mnie za dekorację. Miałam zamiar je potem wyrzucić ale może jednak wykorzystam? Podoba mi się patent z mrożeniem dyni i potem zagęszczaniem nią zupy. A latte z dynią to już mnie powaliło dokumentnie.
Bardzo dziękują za link do zupki.
Już zaglądałam na tą stronę do tego przepisu.
Na pewno będzie smakowała.
Inna niż ja robiłam, to fajnie.Lubię różne nowości
Wypróbuję już nie długo.A na jutro planuję zrobić te placki ziemniaczane z dynią
3 części startej na grubych oczkach dyni
1 część startych na gr. oczkach ziemniaków
jajko 3 łyżki szczypiorku (nie miałam dałam koper, pietruszke i selerę)
2 ząbki czosnku
1/2 szkl. kefiru
3-4 łyżki mąki (ilość maki i kefiru dodaś takie żeby uzyskać właściwą konsystencję.
Nakładamy łyżka i smażymy na złoty kolor
Zjadam z twarogiem z cebulką lub odrobiną czosnku o ile nie czuje się czosnku w plackach. (twarożek nakładam na placki już usmażone, ciepłe)
O, fajnie,że podajesz jak robisz swoją zupkę.
Też ciekawie, smacznie z przepisu się wydaję.
Ja swoją robię inaczej jeszcze.Z tym pure też tak zrobię.
Jeszcze raz dzięki.
A kawa late z dynią ???Pierwsze słyszę !!Jak to się taką kawę robi ???