Dziołszki a ja mam pytanie bo w związku z tą zaczętą a wyrychloną rabatą musiałam gdzies posadzić stipki bo wstyd się przyznac jeszcze tkwiły w doniczkach....taka mikra roslinka a korzonki to już dołem z doniczki wychodziły
ale do rzeczy...posadziłam je w miejsce tymczasowe i to ewidentnie za gesto z zamiarem przesadzenia za miesiąc w docelowe.....czy tak mozna stipe w lipcu przesadzać czy ja ukatrupię?

a mi się wydaje że się przyjmie, ja bez korzeni wyrywałam z kostki siewki stipy i przyjęły się wszystkie, a co dopiero ukorzenione
widzisz Kasia ja chyba weszłam w etap luzu ogrodowego- bo mnie ani miodunka na bukszpanach nie przeszkadza ani przesadzanie stipy, pamiętaj tylko o wodzie- to najlepszy nawóz

mysle ,ze wszystko mozna przesadzac tylko z głową.. w chłodniejszy dzien i z dużą ilością ziemi dookoła..
ja przesadzałam i magnolie właśnie kwitnącą i tulipany kwitnące ( hehe) i teraz ostatnio budleje dużą i wazne! codziennie dużo podlewać po takim szoku dla roślinyna razie nic mi nie padło ( budleje to w upał przesadzałam bo mi na drodze staneła) no dobra przyznam sie wykopałąm nawet agrest obsypany owocami i wsadzilam do duzej donicy.. na razie nie padł
a tak w ogole , to się witam, bo zaglądam tu sobie od jakiegos czasu ale cichaczem..

Ty drżysz o stipę ja o moje trzmieliny na pniu .
Przesadzałam z konieczności dwa razy przy tym trochę za mocno obsypała mi się ziemia ale podlewam i oglądam codziennie czy już listki usychają

Że stipami zrobiłbym jak radzi Kasia... Wykop je do doniczek i zakup znowu

A tamte rośliny trzymaj w cieniu, totalnym. Przeżyją, zwłaszcza jak będzie tak padać jak dziś

no widzisz...mam zły tydzień, tydzień tępaka, wszytsko na szybko bez myślunku, bez konsulatcji jakbym na ogniu siedziaął...a to wszytsko przez ten urlop co za tydzień....co decyzja to nietrafiona....