Kuba napisał(a)

to są jeszcze takie babcie?

Oczywiscie

Wlaczyli po 4 godzinach opóźnienia i teraz to juz mi sie nie chce

Dziś zrób sobie wolny wieczór jutro robota IDE na soczek

Jolu.
A masz parfait amour do tego soczku?

Zmobilizowałyście mnie tymi dyskusjami i po 5 latach zamówiłam kaloryfer- suszarkę do łazienki.... Bo podłogówka nie dawała rady w silne mrozy... Wreszcie ręczniki beda sie miały na czym suszyć...
I cos w tym jest ze jesienia i zima widzi się niedoróbki w domu....

Marzena u mnie tez w jednej lazience nie daje rady podlogowka a miejsce na kaloryfer miallas czy elektryczny?

No podglądać co tam u Ciebie to teraz będzie trudno

Siaka a ja i tak bym troch tych Twoich nie dokończonych wnętrz chciała zobaczyć

Ja też działam teraz w domu. Wczoraj zamówiłam kinkiety , bo ciemność nastała i dłużej nie chce patrzeć na wiszące żarówki na kablach latem mnie to tak nie dręczyło …
będziemy się na wzajem wspierać i małymi krokami do przodu …. lampy papierowe z i. też już mi się znudziły … ale ciągle nie wiem co chce

kawkę u Ciebie piję

Przy okazji podłogówki przypomniało mi się jak ktoś na forum podał przepis na ciasto drożdżowe i podawał żeby wszystkie składniki wymieszać i odstawić na kilka godzin na podłogę ale było poruszenie zanim ludziska się zorientowali i co chodzi