No to do 19 można pracować aby tylko cieplo po niedzieli bylo bo dzisiaj u mnie zimnica pozdrówka Reniu

ja kupuje kalendarz " Mojego pięknego ogrodu " i tez podają co robić zgodnie z oddziaływaniem księżyca. Coś w tym jest. W tamtym roku przesadzałam magnolie w różnym czasie. Jedna super, nawet liść jej nie spadł a drugą przesadzałam trochę później i padła. Nie bardzo rozumiałam dlaczego. Teraz siedząc w domu trochę poczytałam o oddziaływaniu księżyca i doszłam do wniosku, że chyba przesadzałam je zgodnie i niezgodnie z fazą księżyca. Teraz patrzę kiedy co można robić

Renata tyle się oszukałam tego kalendarza ,aż w końcu wnerwiona wydrukowałam z netu i w tym roku zacznę przestrzegać . moja mama zapewniła mnie że tylko dlatego mi bukszpany poszły przy różance że termin cięcia zły wybrałam ....coś w tym jest ,bo kulki obcięła 4 dni później i są w idealnym stanie , zaś zywopłotek pada ...

alinak napisał(a)

Renata tyle się oszukałam tego kalendarza ,aż w końcu wnerwiona wydrukowałam z netu i w tym roku zacznę przestrzegać . moja mama zapewniła mnie że tylko dlatego mi bukszpany poszły przy różance że termin cięcia zły wybrałam ....coś w tym jest ,bo kulki obcięła 4 dni później i są w idealnym stanie , zaś zywopłotek pada ...

Alinka coś w tym jest. Daj namiary to też sobie wydrukuje i powieszę na widoku. Ten mój jest nieporęczny

Renatko, dostałam dziś wiadomość, że w poniedziałek wysyłają mi róże, będę więc potrzebowała rad Czytałam, że Ty na razie wsadziłaś je do donic i czekasz na lepsze warunki do sadzenia. Jakie to? Kierujesz się może kalendarzem biodynamicznym? Ja czytam go i nie wiem ,kiedy można sadzić róże w najbliższym czasie.
Wyczytałam za to w mojej książce, że trzeba zrobić kopczyki i trzymać w nich róże przez osiem tygodni Może przyda Ci się ta informacja

Ala106 -najfajniejsze,że te białe możemy sami sobie robić

monteverde - u mnie już od jutra ma się ocieplać,więc zdążę do 19 z cięciem
ewsyg ,alinak - w moim piszą,żeby nie traktować tego rygorystycznie,tylko jako podpowiedz. I tak wszystko robimy kiedy mamy czas i chęci
Ewa777 - czekam aż się pogoda ustabilizuje,póki co siąpiło i było bardzo zimno.
Ja ten kalendarz traktuję z przymrużeniem oka, będę sadziła po niedzieli,nawet jak by w kalendarzu nie było oznaczone że jest czas na to, aura jest wyznacznikiem zasadniczym

Starkl sie postarał.
Odetki biale i rozowe jak chcesz to zapraszam.

Mala_Mi napisał(a)

Starkl sie postarał.
Odetki biale i rozowe jak chcesz to zapraszam.

Odetkę białą mam,mam nadzieję,że się rozmnoży, ale jak byś przerzedzała firletki ,to daj znać

oj róże to ja ubóstwiam będę zaglądać

Reniu krokusiki cieszą , bo pierwsze nawet najmniejszy kwiatuszek jest najpiękniejszy....
Reniu zaglądnij do mnie , może coś podpowiesz