Poczytałam o kulkowaniu i też tak spróbuję. Moja NN pięknie kwitła kilka sezonów, ale kwiatki miała tylko na końcach i pędy bardzo wiotkie, które się po deszczach pokładały. Tylko mój krzew już bardzo gęsty i nie wiem, czy powinnam go w całości tak przyszpilić? Czy może zewnętrzne przyszpilić, a wewnętrzne przyciąć do wysokości łuków? Co mi radzisz?
Zachwyciły mnie Twoje piękne podpory, cudne

.
Ja myślę nad czymś podobnym do róż na pniu, tylko jeszcze szukam inspiracji...