Na Chochołowskiej szukałam krokusów w Dzień Kobiet, ale jeszcze nie było, buuu; a tak chciałam zobaczyć.

Reniu w jakiej odległości można posadzić miskanta od róży Ascot, bo zgłupiałam. U mnie rysuneczek na stronie 233. Proszę zerknij

Reniu, cudnie pokazałaś Chochołowską i tego smigania ci zazdroszczę

Ensata: będę obserwować. A Heritage warto powtórzyć.

Pszczelarnia napisał(a)

Ensata: będę obserwować. A Heritage warto powtórzyć.

Heritage jest piękna i smaczna robiłam z płatków konfitury ale już chyba nie mam miejsca. Nad Veilchenblau się zastanawiałam od północy. Nad nią, albo nad Bobby James. Veichenblau mi przemarzła, chociaż niby nie powinna

Ale piękne krokusy!!!!

Kasya - Alinka wyczerpująco nam wyłożyła temat
Alinak -dzięki Alinko,ten wykład przyda się nam wszystkim

Viola - Odpowiedziałam u Ciebie

Milka -Irenko,te fotki zrobiła moja córka,ja w tym roku nie byłam na nartach ani raz,przez tę moją chorobę przewlekła. Też z żalem spoglądam na tę fotkę

Pszczelarnia- a kiedy pryskałaś pierwszy raz?
Nie mam Haritage,ale wyczytałam,że ślicznie pachnie i zazwyczaj nie choruje. Dlatego dziwi mnie ,że Twoja taka już zagrzybiona.

Ensata -niesamowita łąka ,ja planowałam wypad na chochołowskie crocusy za tydzień,ale już chyba nie będzie po co

Przyszły własnie paczki ,powojniki prześliczne,już z pąkami.



i całe pudło do sadzenia lilii,piwonii,mieczyków i kosmos czekoladowy

Super zakupy,pochwal się gdzie zamawiałaś?ciekawa jestem gdzie kosmos wyczaiłas

Renatko zakupy bomba. A czy szef wie?

Młoda mnie wkurzyła... a Ty też... próbuję nie myśleć o warunkach w górach.. bo i tak sienie urwę.. a szkoda