Madzenka -Nie omieszkam Cię zawiadomić

A Tuscany przecież masz
rozark - nie wiem ile mam,ale dużo
Kiedyś może policzę z ciekawości
zbigniew_gazda - przynajmniej nie więdną na upale,a i tak będą kwitły pięknie.
Moje niektóre na patrlni południowej mają zwieszone główki,muszę ich wieczorem napoić.
Mala_Mi -moje świeżo rozwinięte trzymają się dzielnie,tylko te kilkudniowe wypłowiały,bo są na patelni przez cały dzień.
Dorota123 =zaraz skoczę się napatrzeć
Ewa777 - moje niektóre też mają dopiero małe pączki,a wioseną sadzone wcale nie mają.Mikruski.
Ale myślę,że pokaża chociaż po jednym kwiatku do jesieni.
Na mszyce pryskałam kilka dni temu już drugi raz,bo zaczynały się panoszyć
I przy okazji na grzyby,bo tympreparatem 2 w 1 z substrala prysnęłam.
____________________
Renata`----
RRR - różane rozmaitości
-------
A miało być tak pięknie