i zafundowałam sobie widłowanie na przechowalniku, ponieważ już miejsca nie było żeby cokolwiek gdzieś przechować, a jak się biorę żeby coś uporządkować no to żal mi tak wszystko wyrzucać jeszcze więc ... (wersja przed i po)
to po to żeby nie narzekać, że nic się nie dzieje no i wersja oszczędna bo przekopywanie widłami gratis
Beata, runianke Ci bardzo polecam. Jestem nią zachwycona! W tym roku ruszyła z kopyta i się pięknie rozrasta. Jest bezobsługowa (poza tym, że czasem podlać trzeba), no i zimozielona.
Powiem Ci w tajemnicy, że co do traw też jestem rozczarowana, mimo, że żadna mi nie padła, ale one tak wolno się zbierają, że mam wrażenie że zaraz lato się skończy a one dopiero zaczną wyglądać jako tako
Dzięki Kochana i za opinie o runiance i o trawkach, zdecydowanie jest coś w tym co napisałaś o trawach ... miskanty co przezyły .... nawet ich na razie nie widać, amazon mist co przeżył zbiera się bardzo wolno. W tym sezonie chyba trawska odpuszczę ...