Już wszystko wraca do normy.
Dzięki Ewcia, to rezultat Twojego priva Mam zapas na wiosnę

Huhu to jak niektóre moje róże. Że niby już ostatni raz je przesadzam

Dopoki rozum sprawny u babci to wszystko ok. 92 lata to piekny wiek.

Kasiu u Ciebie rosliny wygladaja jakby pelnia lata byla.

Tyle zwierzyny zawsze tam bylo to tereny łowieckie cesarza Austrii.
Lasy rozpoczynaja sie od Wyr a koncza w Czechach.

Kasiu kiedys bylam w przepieknym palacyku w srodku puszczy pszczynskiej nie pamietam nazwy. Chyba ksiezniczka Deisy tam przebywala.
Wiec tereny gdzie masz dziale i chalupe obfituja w zwierzyne wszelkiej masci, z bogactwem pieknych terenow i zabytkow.

Kasiu a ja Tobie za priva dziękuję, ja też zapas zrobiłam 80 worków kupionych czeka na wiosnę buziol

Ale masz zapasy Z wiosna będzie co robic a póki co niezbyt ciekawie za oknem... znam juz nazwy róż Pozdrawiam

Cieszę się, że zakupy udane
Same dobre u Ciebie wieści - babcia zdrowieje i nie mieszka już sama Super. Bardzo ciężko namówić starszych ludzi na przeprowadzkę.
Wnusia do schrupania i Twoja, i Kasi
Zwierzątka blisko podchodzą - można je obserwować To ciekawe dla dorosłych, a już nie wspomnę jak dzieci cieszą się na takie widoki
Moje jeżówki też nie przeżyły tej zimy i musiałam kupić kolejne w tym sezonie. Mam nadzieję, że to to taki rok był niekorzystny dla jeżówek i róż, bo nie uśmiecha mi się kupować co roku nowych.