Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z łezką II

Kindzia 08:26, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Wczoraj też ostatecznie pożegnałam się z bluszczem na nogach słupa, rósł jak wściekły, dwa razy w roku trzeba było go ścinać. Wyleciały też stamtąd dwie Louise Odier i turzyca palmowa. Będzie tam rosła jakaś choinka, świerk srebrny albo Hoopsii. Zależy co kupimy na święta
Przesunę też wiosną dwa miskanty Malepartusy, rozrosły się, włażą mi na róże (James Galway i Wiliam Morris).
Jeszcze wywaliłam Johna Betjeman`a ze szpaleru. Jubilee Celebration jest na zdechnięciu, zobaczę czy ruszy wiosną. Dorobiłam się trzech nowych róż :
- Großherzogin Luise® (Wielka Księżna Luisa)
- Gräfin Diana®
- Souvenir de Baden-Baden®
te do szpaleru (miałam miejsce po Alchymiście i Johnie)
i na cycusia piękną czerwoną Castle Poulsena. Jej zdjęcie z wczoraj, przed ścięciem



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:28, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Perwszy raz i pewnie ostatni zakwitły u mnie Mornig Lighty...dawno mnie tak nic nie zaskoczyło Dopiero przy wiązaniu traw to zauważyłam, w zeszłym tygodniu.
Obfociłam z każdej strony



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:34, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Byliny ścięte. Dalie też już wykopane. Właściwie mogę powiedzieć, że sezon ogrodowy u mnie się zakończył. Zostały liście do grabienia na bieżąco i kopcowanie róż, ale to nie moja robota.
Dalie zostaną tylko 3, a i te są podzielone, czekają na odbiór do innego ogrodu.
Zostają pierwsze 3, czwarta wyjeżdża



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:40, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Zawilce, które mam od Małgosi z Lublina się przyjęły I mam jeszcze jednego niskiego różowego, późnym latem przesadzany, ale zakwitł.



Kupowałam dwie rutewki, została tylko jedna, biała. Różowej nie ma...
Przesadzane świecznice też się przyjęły



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
ElzbietaFranka 11:27, 11 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
Kindzia napisał(a)
Perwszy raz i pewnie ostatni zakwitły u mnie Mornig Lighty...dawno mnie tak nic nie zaskoczyło Dopiero przy wiązaniu traw to zauważyłam, w zeszłym tygodniu.
Obfociłam z każdej strony






Wyjątkowy to rok i kwitnięcie traw zaskakuje. też w tym roku kupiłam Morning ... Posadzone na rozsadniku wiosna będą miały swoje miejsce będę robiła przemeblowanie. Kupiłam Menory i bardzo mi się podoba Miskant Rosi już miałam kupić w Albamarze ale już wysprzedany w przyszłym roku kupię.
Teraz mnie interesują trawy ładnie przebarwiające jesienią właśnie Rosi taki jest. Może przez zimę jakieś inne wyszukamy

W każdym razie ten rok to rewelacja dla traw i wielu innych roślin pięknie się przebarwiała.
Alhemist piękna roza, ale tylko jak kwitnie.
Moje pienne też takie rozczochrane badyle po 4 metry zostawiam na zime wiosna skrócenie.
Np róże bonica wyrzucam przereklamowane zamiast niskie wyrastają pędy po półtora metra.
Moja Diana kwitla miała 3 kwiaty bardzo ladne. Obleciała z liści na początku wrzesnia, ale pędy ma zielone.
Już nie nadążam za wysokością róż kupuję niskie a one wyrastają wysokie jaką przyczyna tych wzrostów.
Jeszcze wieczorem zobaczę w necie te dwie róże co kupiłaś.

Kasiu dobrze, że już jesteś. Nawet Milka się na wątku Reni odezwała.

Jednak to narkotyk. Ale ten narkotyk trzeba dozować.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Adela 12:13, 11 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Witaj Kasiu, dobrze,że wróciłaś.
Dobrze mieć tak bratnią duszę w sąsiedztwie

Czytam, że zrobiłaś czystki w ogrodzie (pewnie, jak każda z nas) i planujesz już nasadzenia na przyszły rok (pewnie, jak każda z nas)

Dzięki za odwiedziny i info o Giardinie. Mojej nie puszczam wysoko, bo też weszłaby na dach
Moją „kolekcję” róż ograniczyłam do dwóch i póki co, nie zamierzam powiekszać. Będę podziwiać Twoje Mam więc Giardinę i First Lady (jeszcze, bo nie wiem, jak zniesie przesadzenie wiosenne)

Pozdrawiam i miłego świętowania, paaa
____________________
Ela - Moja ostoja
Kindzia 14:05, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
ElzbietaFranka napisał(a)



Wyjątkowy to rok i kwitnięcie traw zaskakuje. też w tym roku kupiłam Morning ... Posadzone na rozsadniku wiosna będą miały swoje miejsce będę robiła przemeblowanie. Kupiłam Menory i bardzo mi się podoba Miskant Rosi już miałam kupić w Albamarze ale już wysprzedany w przyszłym roku kupię.
Teraz mnie interesują trawy ładnie przebarwiające jesienią właśnie Rosi taki jest. Może przez zimę jakieś inne wyszukamy

W każdym razie ten rok to rewelacja dla traw i wielu innych roślin pięknie się przebarwiała.
Alhemist piękna roza, ale tylko jak kwitnie.
Moje pienne też takie rozczochrane badyle po 4 metry zostawiam na zime wiosna skrócenie.
Np róże bonica wyrzucam przereklamowane zamiast niskie wyrastają pędy po półtora metra.
Moja Diana kwitla miała 3 kwiaty bardzo ladne. Obleciała z liści na początku wrzesnia, ale pędy ma zielone.
Już nie nadążam za wysokością róż kupuję niskie a one wyrastają wysokie jaką przyczyna tych wzrostów.
Jeszcze wieczorem zobaczę w necie te dwie róże co kupiłaś.

Kasiu dobrze, że już jesteś. Nawet Milka się na wątku Reni odezwała.

Jednak to narkotyk. Ale ten narkotyk trzeba dozować.

Pozdrawiam

Ela, zobacz sobie Dronning Ingrid. To niewysoki miskant, ładnie się na czerwono przebarwia i co roku kwitnie. Taki do cycków jest, sztywny, nie trzeba podpierać jak Variegatusa na przykład.
Tu moje z 9.września. Potem były jeszcze bardziej czerwone.



Ciekawa jestem tej Diany, widziałam ją jeszcze u Justyny w Zatorze na żywo, ładna, aksamitna taka Na razie ma kopczyk i wyłazi mi spod niego...bo puściła przez ten ciepły listopad.
Sama jestem ciekawa tych róż, już nie chcę Austinów, denerwują mnie ich pokroje krzaka. Lubie takie porządne Dlatego teraz już niemieckie albo duńskie.

Lubię kontakt z Wami poprzez forum, z częścią mam osobisty kontakt, ale część za daleko...dlatego zawsze wracam

I ja pozdrawiam
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 14:12, 11 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Adela napisał(a)
Witaj Kasiu, dobrze,że wróciłaś.
Dobrze mieć tak bratnią duszę w sąsiedztwie

Czytam, że zrobiłaś czystki w ogrodzie (pewnie, jak każda z nas) i planujesz już nasadzenia na przyszły rok (pewnie, jak każda z nas)

Dzięki za odwiedziny i info o Giardinie. Mojej nie puszczam wysoko, bo też weszłaby na dach
Moją „kolekcję” róż ograniczyłam do dwóch i póki co, nie zamierzam powiekszać. Będę podziwiać Twoje Mam więc Giardinę i First Lady (jeszcze, bo nie wiem, jak zniesie przesadzenie wiosenne)

Pozdrawiam i miłego świętowania, paaa


Dobrze, prawda? Też to lubię

Planuję, ale to z musu i lenistwa raczej. Wylatuje to, co kłopotliwe i nie spełnia oczekiwań. Myślę, że jeszcze pęcherznica wyleci...zasłania mi żółtą skrzynkę gazową, ale żeby ją w ryzach utrzymać wiecznie ją ciąć muszę. Poszukam jakiegoś kolumnowego mięsistego cisa, albo dwóch (mam obok posadzony młody żywopłocik cisowy. I na pewno mniej cięcia będzie.

Masz dwie róże...całe dwie??? Nooo...to niedużo Ale za to masz roboty mniej Ciekawe czy kiedyś zacznę róże wyprowadzać z ogrodu...już się nauczyłam, że "nigdy nie mów nigdy"...

Dzisiaj odpoczywam, nawet do garów nie idę Pełny luz.

Macham
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
tulucy 16:29, 11 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Kasiu wreszcie

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Kasya 17:03, 11 lis 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41853
A to dopiero rewolucja...alchymista nie ma... no jak to tak?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies