Macham i podziwiam ciągle sowy fajowo
Sowy? Na Śląsku? Kto by pomyślał
Sowy fajnie miec. U mnie były ale jak wycinali las to się gdzies wyniosły a szkoda.Kasiu będę w Pęchcinie choc co do irysów mam obiekcje bo strasznie gorąco , czy one to wytrzymają?
Meldunek z wczorajszego popołudnia : - w łezce buksiki ostrzyżone + jeszcze jeden - większość przekwitłych kwiatów usunięta - oprysk na mszyce na daliach - oprysk na grzyba (już to białe paskudztwo włazi na klona Crimson Sentry) czyli nie jest źle. Zostały mi 23 buksy do wykulkowania... następne dalie rozkwitają lilie na salonowej szaleją