Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Kindzia 08:06, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


WOW!
Kasiula co Ty mu do żarcia dajesz?, przecież to normalnie nienormalne, że on taki wielgaśny Wam wyrósł? Do tego jak on obficie kwitnie już w tej chwili, a to zakładam jego początek dopiero

Cały czas mówię, że róże nie potrzebują dużo. Wiosną tylko i pod koniec czerwca gnojówa pachnąca z pokrzyw. Teraz obowiązkowo muszę ją nastawić, zaraz w piątek pójdę pokrzywy zerwać.

Tak, teraz zaczął, w weekend będzie jeszcze piękniejszy
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:09, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Magleska napisał(a)
Coś mi cytowanie nie wyszło
Przepięknie i mizianki dla Figusia czosnki białe odgapiam , porzàdeczek na rabatach, chwasta ani pôł nie widać

Dziękuję Figuś miziany nieustająco, bardzo się domaga, co za pieszczaty pies

Białe czosnki później kwitną niż fioletowe i zawsze są aż czarne od pszczółek

Z chwastami walczę nieustająco...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:10, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
barbara_krajewska napisał(a)
Ten Alchymist to jeden obłęd!

Kasiu, jakie są wymiary pergoli z różami?


Alchymist to gwiazda prawdziwa

Basiu nie wiem jakie wymiary ma...to taka zwykła z jakiegoś marketu budowlanego, na pewno największa dostępna, typowa.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:13, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)
Alchymist rewelacja, ależ masz cudnego wielkoludawszystko ładnie wycacane, iryski te jasne wpadające w jasny fiolecik, piękne

Alchymista kupowałam jako zwykłą różę wielkokwiatową, jakby ktoś nie pamiętał co o nim pisałam

Te irysy są błękitne, nic z fioletu nie mają. Zdjęcie musiało przekłamać skoro fioletu się dopatrzyłaś.

Lubię mieć wycacane, tyle, że rzadko mi się udaje
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:17, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Adela napisał(a)
Mówią, że róża to królowa wszystkich kwiatów. Są cudne.
Ale trzeba przyznać, że każdy inny kwiat też.
Dobrej nocki

Róże u mnie na pierwszym miejscu, ale zaraz po nich lilie. Azjatyckie niedługo zaczną. Też na nie czekam.
Nie wyobrażam sobie swojego ogrodu bez kwiatów. Bardzo jestem ciekawa jakie będą bezimienne jeżówki...

Miłego dnia
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Monia81 10:17, 06 cze 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808
Kasiu to ja chętnie skorzystam i się przypomnę odnośnie tych irysków
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
sylwia_slomc... 10:38, 06 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
Ależ Ci już pięknie róże kwitną u mnie dopiero pączki pokazują
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kindzia 11:25, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)
Kasiu to ja chętnie skorzystam i się przypomnę odnośnie tych irysków

Nie ma sprawy Odbierzesz sobie jak Ci wygodnie będzie. Mogę Ci nawet do Zabrza przywieźć, jak będziesz jechała z pracy, to sobie odbierzesz.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 11:28, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ależ Ci już pięknie róże kwitną u mnie dopiero pączki pokazują

Oprócz pnących to najszybsze są Austiny u mnie, a Grace to mnie na prawdę zaskoczyła. Leonardo też szybkie, choć młode. Na nowe Baronessy czekam na cycku. Ale one jeszcze...
W tym roku mam wcześniej róże niż w zeszłym.
Macham Sylwia
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Adela 13:21, 06 cze 2017


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Zakładając ogród 5 lat temu, wcale nie myślałam o bylinach. Miały być tylko drzewa i krzewy zimozielone i trochę liściastych. Ale tak się nie da, szczególnie, gdy się siedzi w O. i ogląda u innych takie cudeńka
Na razie do róż podchodzę z rezerwą, nie sadzę więcej, bo przeraża mnie nieustanna walka z chorobami i szkodnikami.
W szkółce, w której kupowałam, powiedziano mi, że oni pryskają co tydzień, raz przeciw grzybom, po tygodniu przeciw owadom.
Ja trochę odpuściłam to teraz borykam się z plamistością.
A jak Twoje, radzą sobie bez chemii? Wyglądają jak okazy zdrowia
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies