Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Kindzia 13:42, 06 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Adela napisał(a)
Zakładając ogród 5 lat temu, wcale nie myślałam o bylinach. Miały być tylko drzewa i krzewy zimozielone i trochę liściastych. Ale tak się nie da, szczególnie, gdy się siedzi w O. i ogląda u innych takie cudeńka
Na razie do róż podchodzę z rezerwą, nie sadzę więcej, bo przeraża mnie nieustanna walka z chorobami i szkodnikami.
W szkółce, w której kupowałam, powiedziano mi, że oni pryskają co tydzień, raz przeciw grzybom, po tygodniu przeciw owadom.
Ja trochę odpuściłam to teraz borykam się z plamistością.
A jak Twoje, radzą sobie bez chemii? Wyglądają jak okazy zdrowia

To i tak w dobrej kolejności myślałaś...ja dosadzałam drzewa jak już mniejsze rosło... Kiedyś rozchodnik okazały był mi zupełnie obojętny i nawet nie przypuszczałam, że kiedyś u mnie zagości...naoglądamy się i potem klops

W szkółkach mają różne róże i te odporne, i te tylko wyglądające...dużo ludzi kupuje oczami...dlatego tak bardzo zapobiegają, bo widocznie chorej rośliny nikt nie kupi.
U mnie są róże tylko te o wysokiej odporności na choroby i mróz. Reszta jest wymieniona, bo na początku róże kupowane oczami też oczywiście miałam Chociaż mam z premedytacją Chopina, który do najzdrowszych nie należy.
Nie bój się róż, gorzej tylko na piaszczystej glebie rosną. Szukaj odpornych, a dopiero potem dobieraj sobie kolor czy zapach.
Róża korzeni się głęboko, bardzo odpowiada jej gliniasta ziemia i przewiew. Jak przenawozisz różę, choruje. U mnie dostają papu tylko dwa razy do roku : wiosną jakąś Azofoskę lub Yarę Complex i pod koniec czerwca gnojówkę z pokrzyw. Lepszy wtedy byłby żywokost, ale u mnie nie ma...na pokrzywie też bujają. Pryskam na mszyce i skoczka dopiero jak się pojawią, środkiem systemicznym, bo długo chroni. Po dłuższych opadach deszczu, jak jest utrzymująca się wilgoć w powietrzu dostają profilaktycznie oprysk z Amistaru. I to cała ochrona u mnie. Dobrze u mnie rosną, odpowiada im gleba i stanowisko. To nie tylko moja zasługa, ale warunków. I zawsze ścinam przekwitłe kwiaty, bo to pobudza je do następnego kwitnienia. Sporo czasu mi to zajmuje, ale warto. Wszystkim kwiatom ścinam przekwitki, zawsze od tego zaczynam pracę w ogrodzie jak tam przyjeżdżamy.
Czasem zdarzy się mączniak, zawsze mam w pogotowiu Score i Dithane. To wszystko.

Teraz, jak nie będzie w prognozie opadów deszczu, dostaną profilaktyczny oprysk Amistarem.
Ale się rozpisałam...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Gocha 14:00, 06 cze 2017


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Kasiu a mnie sie podoba że się tak rozpisałaś to i ja skorzystam. Ja podobnie teraz podchodzę do róż jak Ty. To znaczy pooddawałam te starsze odmiany które strasznie szybko łapały plamistość i kupiłam nowe o najwyższej odporności. I takie które szybko wypuszczają nowe pędy i prawie cały czas dzięki temu kwitną. Jeszcze tylko mój M. byłby bardziej zadowolony gdyby nie musiał kopczykować na zimę. Jakos boję się sprawdzić ich mrozoodporność bez okrywania. Posadziłam ostatnio 3 szt. Artemisa i 2 szt. Cherry Girl- chociaż ta ostatnia to chyba źle dobrana kolorystycznie. Chciałam malinową a boję się że bedzie za bardzo czerwona. Buziaki
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Monia81 14:19, 06 cze 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808
Bardzo dziękuję, to skorzystam i bardzo chętnie się z Tobą spotkam

O pielęgnacji róż przeczytałam i zanotowałam sobie co nieco
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
agata19762 14:47, 06 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Kobieto ale Ty masz kolekcję irysów.
Róże masz obłędnie piękne!!!

Pozdrawiam cieplutko☺
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Basilikum 14:54, 06 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
wyklad o rozach przeczytalam i mam nadzieje, ze zapadl w pamiec. Zachwycilam sie fotkami i rozami u Ciebie
Dla pieska glaski, mam nadzieje, ze szybko sie zagoi.
Jezowek jestem ciekawa jakie beda

Pokrzywy juz nastawilam, pomieszac musze, bo przez ten zwariowany Weekend zapomnialam
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
gobasia 14:59, 06 cze 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Kindzia napisał(a)


Chcesz? Wysłać Ci po kwitnieniu? Na prawdę jest ładny

Alchymist znowu czaruje


Bardzo chętnie jeśli to nie kłopot dla Ciebie...Mam nadzieję ,że spotkamy sie w sierpniu u Szmitów

Jeśli jesteś chętna na brązowego to nie ma problemu
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
zszywka 23:06, 06 cze 2017


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Kasiu te Twoje róże to zbrodnia piękna Moje Bonice i Soul w pąkach, myślę że za 2 tyg pokażą kolorek. A może i szybciej? zobaczymy

Piesełka też drapię za uszkiem! Oby szybko wrócił do formy
____________________
Patrycja Zszywkowy ogród marzeń
Adela 23:49, 06 cze 2017


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Kasiu - dzięki za interesujący i cenny instruktaż.
To się nazywa "dzielenie się wiedzą" lub jak kto woli "wymiana doświadczeń"
Spokojnej nocki i kolejnych dni i nocy....bez nawałnic
____________________
Ela - Moja ostoja
ElzbietaFranka 00:48, 07 cze 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Kasia o rozach napisala cala prawde. Najpierw trzeba przy kupnie patrzec na odpornosc kupowac roze z certyfikatami a pozniej kolory i zapachy to polowa sukcesu uprawy roz.
Roze wcale nie sa klopotliwe. Potrafia kwitnac non stop jak sie o nie dba szczegolnie obcinac przekwitle kwiaty.

Moje sa karmione wiosna nawozem do roz. W czerwcu podlewam biohumusem.
Pryskam co 2 tygodnie preparatem 2 w jednym ktory jest na szkodniki i na grzyby na zmiane amistarem. Jesienia zbieram dokladnie wszystkie liscie odkurzaczem i pryskam przeciw grzybom.

Kasiu przepiekna roza Alchynist. Juz chcialam ja zamowic w zeszlym roku ale dopiero w Rosacwik bedzie od jesieni tego roku. Jeszcze zobacze u sasiadujacego ogrodnika tez ma duzo roz markowych i z certyfikatami.
Kasiu napisz a moze juz napisalas od kiedy jest u ciebie i czy szybko rosnie. Kazda szkolka pisze co innego o mrozoodpornosci. A jak u ciebie, czy ja okrywasz na zime.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Iwk4 01:01, 07 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Kasiu, dziękuję za instruktarz różany. Skopiowałam u mnie, muszę wydrukować w wolnej chwili
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies