Już po spotkaniu z Gierczusią?
ha i zatkało
Bóżeszzzz ja się już nie mogę doczekać będziemy razem opuchlaki gonić hurrra
Aleś wyszlifowała ogród jakbyś sanepid miała gościć Zazdroszczę spotkania
Nie zatkało, tylko pracujemy Kasia możesz wpaść w sobotę, niedzielę, nawet jutro - tylko my z Elą spotykamy się przed południem
Ales ladnie wybrneła...nic mi nie pasuje