ziele
00:18, 25 sty 2015
Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Jestem.
Grzyby, o które pytałam wcześniej potwierdzone na forum, że jadalne. Już kilka spróbowałam. W smaku podobne do kani. Pyszne. Szukałam w okolicy, ale nie znalazłam, a takiego smaku sobie narobiłam. Czekam na odwilż, bo teraz zmrożone i przysypane śniegiem; będę próbowała nimi zasiedlić stary pniak, ale muszę poczytać jak to zrobić.
Horcia - niekiedy nawał obowiązków nie pozwala na przyjemności
Laurowisnia - dziękuję bardzo, zapisuję u siebie odmianę, poczytam... a drzewo piękne właśnie dlatego, że pień taki pokręcony. Ogrodem Twoim też się zachwycam, mam nadzieję, że nie pogniewasz się, zapisałam do inspiracji. Zacienienie mam na uwadze, to dla mnie ważne aby ogródek warzywny "dawał" plon. Ciski są w tej chwili baaardzo małe, raptem 10-15 cm. Myślę, że posadzę jako obramowanie z tyłu aby później być może przenieść w inne miejsce.
Ewa - zdjęcia nie usuwaj. Jest w moim wątku, to tak, jakbym ją już częściowo miała. Nazwę dopisuję do swojej listy białych róż. Dziękuję.
Agnieszko - jak tylko będą plusowe temperatury a bluszcze dojdą do siebie wyślę ci obie odmiany odpowiednio zabezpieczone - nie martw się dotrzymam słowa
Grzyby, o które pytałam wcześniej potwierdzone na forum, że jadalne. Już kilka spróbowałam. W smaku podobne do kani. Pyszne. Szukałam w okolicy, ale nie znalazłam, a takiego smaku sobie narobiłam. Czekam na odwilż, bo teraz zmrożone i przysypane śniegiem; będę próbowała nimi zasiedlić stary pniak, ale muszę poczytać jak to zrobić.
Horcia - niekiedy nawał obowiązków nie pozwala na przyjemności
Laurowisnia - dziękuję bardzo, zapisuję u siebie odmianę, poczytam... a drzewo piękne właśnie dlatego, że pień taki pokręcony. Ogrodem Twoim też się zachwycam, mam nadzieję, że nie pogniewasz się, zapisałam do inspiracji. Zacienienie mam na uwadze, to dla mnie ważne aby ogródek warzywny "dawał" plon. Ciski są w tej chwili baaardzo małe, raptem 10-15 cm. Myślę, że posadzę jako obramowanie z tyłu aby później być może przenieść w inne miejsce.
Ewa - zdjęcia nie usuwaj. Jest w moim wątku, to tak, jakbym ją już częściowo miała. Nazwę dopisuję do swojej listy białych róż. Dziękuję.
Agnieszko - jak tylko będą plusowe temperatury a bluszcze dojdą do siebie wyślę ci obie odmiany odpowiednio zabezpieczone - nie martw się dotrzymam słowa
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
Anna Ogród w cieniu drzew