Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w cieniu drzew

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w cieniu drzew

Mysza 17:42, 26 sty 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Aniu ja też lubię paprocie.
Jednak obawiam się kleszczy, które często tam się kryją. Może się mylę .
A moje koty wchodzą wszędzie w ogrodzie i usunięcie kleczczy nie jest łatwe.
____________________
Gosia
ziele 18:50, 26 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Kleszcze mogą być wszędzie, również na trawach i kłosach traw tak lubianych przez Ogrodowisko. W podlaskim, lasy są świetliste, sucha ściółka, piaski a kleszczy dużo. W rzadkich trawach "po pas" czekają na "zwierzynę". Ale może się mylę
Ktoś na forum wypowiadał się, że "złapał" kleszcze przycinając żywopłot z tui.
U mnie koty przechodnie, wchodzą i wychodzą, ja tylko je chwilowo goszczę. Kleszcza u siebie w ogrodzie nie złapałam, mimo, że mam paprocie. Za to przywiozłam jednego z wyjazdu do Puszczy Piskiej. Muszę dodać, że kleszczy BOJĘ SIĘ I SĄ OBRZYDLIWE dla mnie.
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
ziele 18:52, 26 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
... no i muszę dopisać, że nie wchodzę w ogrodowe paprocie latem.
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
Mysza 10:57, 27 sty 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
ziele napisał(a)
... no i muszę dopisać, że nie wchodzę w ogrodowe paprocie latem.


Jak posadzę to też nie będę wchodziła
____________________
Gosia
ziele 12:20, 27 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Przemyślałam już zakupy i zamawiam dzisiaj paprocie
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
monia 11:20, 28 sty 2015


Dołączył: 15 gru 2012
Posty: 753
Witam, przyszłam się przywitać podobnie jak ty mam dużą powierzchnię działki i problem z podagracznikiem. Aniu koś te dziadostwo i nie dopuścić do kwitnienia . A tak przy okazji to znalazłam parę ciekawostek na jego temat

- roślina jadalna - z młodych liści można na wiosnę sporządzać sałatkę o aromatycznym, gorzkim smaku, ale zawierającą cenne witaminy. Przyrządza się podobnie, jak szpinak. Można również siekać, wrzucać do zupy i robić barszcz, a z rozwiniętych dorodnych roślin najlepiej do wykorzystania nadaje się ogonek liściowy.

- zawiera: białka, tłuszcze, flawonoidy, karoteny, kwasy organiczne, sole mineralne, terpeny, olejki eteryczne, prowitaminę A, witaminę C

- ze świeżego ziela można sporządzać oczyszczające maseczki kosmetyczne, działają one rozgrzewająco i poprawiają oddychanie skóry

- jest gatunkiem wskaźnikowym gleb bogatych w próchnicę i azot

- ma właściwości lecznicze – w medycynie ludowej stosowany przeciw goćcowi. Roślina posiada działanie słabe uspokajające, moczopędne, przeciwzapalne. Herbata z suszonych liści to lek zalecany w kuracji podagry, żylaków odbytu, stanów zapalnych nerek i pęcherza, pomocniczo w kamicy nerkowej oraz na poprawę przemiany materii. Świeże liście przykładane na rany powodują szybsze ich gojenie się. Sokiem wyciśniętym z nich można nacierać miejsca ukąszeń przez owady.



Tak więc widzisz róbmy maseczki i sałatki na zdrowie dla nas, to może będzie go mniej
____________________
Monika Pod Laskiem Ogród Japoński- SIRUWIA
monia 11:30, 28 sty 2015


Dołączył: 15 gru 2012
Posty: 753
Aniu zastanów się z tymi paprociami dobrze ja mam dwa gatunki z którymi walczę od lat tak mi się rozrosły zawalają wszystko, mają ciężki do wytępienia system korzeniowy trzeba mieć dużo sił aby je wykopać jak są duże. Jeżeli już to nie sadź go w samopas ale w jakieś donice czy wiadra i do ziemi dopiero. Poza tym liście wyglądają ładnie wiosną jak się rozwijają, a dalej szybko robią się brązowe i nieciekawe, lepiej hosty jest ich tyle pięknych gatunków i kwitną a u paprotek to wiesz tylko na Jana.
____________________
Monika Pod Laskiem Ogród Japoński- SIRUWIA
ziele 18:43, 28 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Obiecałam zdjęcia świdośliwy (długo nie wiedziałam, co to jest; dostaliśmy od znajomego małe sadzonki z informacją, że to jagoda amerykańska ) i kosodrzewiny, tak wyglądają:


Na drugim zdjęciu 2 świdośliwy oznaczone 1 i 2 (słabo widać)
Są takie wyprostowane do momentu jak nie pojawią się na nich owoce, wtedy góra rozchyla się nieco na boki.

____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
ziele 19:13, 28 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Monia nie omieszkałam zajrzeć do Twojego ogrodu. Patrząc na remontowane budynki widzę swój dom sprzed kilkunastu lat, był w jeszcze gorszym stanie. Pamiętam zdziwienie pracownika pewnej instytucji i słowa: 'to będzie dom?' A to był już wtedy zaniedbany budynek o pięknych proporcjach. Piękna bezpretensjonalna architektura. Wnętrze tez było ciekawe, niestety, udało się zachować jedynie stare zabytkowe podwójne drzwi. Znasz historię swego siedliska?
Twój ogród jest piękny ale wymaga dużo pracy. Widziałam też u Ciebie brzozy i masz już co najmniej jedno miejsce b. ładnie zgrane kompozycyjnie - to, przy skrzynce z warzywami. Działkę masz jednak dużo większą niż u mnie, samo pielenie i koszenie pewnie zajmuje Ci dużo czasu. Polecam funkie, gęsto posadzone nie pozwolą urosnąć chwastom w obrębie liści. Ja już dawno przerzuciłam się na byliny i jednorocznych u mnie jest b. mało. W tym roku uzupełnię nasadzenia bylinowe, zrobię rabatę "białą" i miejsce typowo ogrodowiskowe wzorowane na rabatach p. Danusi. Przez kilka ostatnich lat odpuściłam sobie ogród, teraz muszę się zabrać za pracę.

Jeżeli chodzi o paprocie to nie przyjęły mi się po dębami, nie wzeszły mi po kolejnej zimie, teraz wsadzę tam orlicę. Posadziłam 2 lata temu w oczku na zboczu, dała mi koleżanka i powiedziała mi, że się u niej strasznie rozrastają i żebym później jej nie przeklinała. Rosną ładnie. Nie martwię się, bo jak wyjdą poza obręb to je skoszę. Niemniej teraz kupuję paprocie odmianowe, bardziej wymagające i myślę, że one tak się nie rozpanoszą bo nie będą "pchały się" w suche miejsca pod drzewami. Muszę powiedzieć, ze bardziej boję się traw, te kilka silnie rosnących trzymam w donicach (i jak obserwuję u innych do rosnących swobodnie "bez siekiery nie podchodź").
Dziękuję za informacje o podagryczniku, już wcześniej poczytałam sobie o nim. Ciekawe, że ma tak dużo zastosowań. Muszę Ci powiedzieć, że wizualnie mi nie pasuje. Jakoś tak nie wygląda na "sałatę" do zjedzenia. Ale owszem, spróbuję na wiosnę. Pozdrawiam.
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
kachat 11:26, 29 sty 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Dzięki za fotki świdośliwy Ciekawy mają pokrój krzaczki, taki kolumnowy. Chyba się skuszę na 2-3 sadzonki eksperymentalnie Widziałam, że jest w sprzedaży odmiana o ślicznych różowych owockach, podobnych dość do owoców trzmieliny pospolitej. Bardzo mi się podobają, i są bardziej dekoracyjne niż standardowe granatowe. Tylko czy w cieniu w ogóle mi świdośliwa zakwitnie i zaowocuje..? Choć w sumie czeremcha nie narzeka i owocuje jak szalona.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies