Kochane moje, dziękuję za pamięć i dobre słowo. U nas już jest tak fajnie, czuć wiosnę w powietrzu, mąż słyszał pierwsze grzmoty, niby burza. Zimy już chyba nie będzie. Musiałam dzisiaj wyjść na dwór więc zajrzałam na działkę. Coraz śmielej poczynają sobie cebulowe. Zaskoczona jestem różą Burgundy, która nie zrzuciła na zimę liści i one nie przemarzły, są zielone. Ta róża wygląda jakby zimy nie było. Rapsodka ma już kilka nowych zielonych listeczków, troszkę mnie to niepokoi. Dołki będę kopać z miłą chęcią. Już bym tam biegła, ale muszę jeszcze się podleczyć. Mam kilka roślin do przesadzenia więc rączki świerzbią

Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko