Piękne róże, Amelię Renaissance zapisałam, u mnie susza znajdzie miejsce pod nową różę. Zdjęcia ze spotkania w pięknym ogrodzie oglądałam. Pozdrawiam.

Kochani, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Wszystkich, których mogłam osobiście poznać pozdrawiam i bardzo się cieszę, że mam nowych znajomych. Wybaczcie, że nie odpowiem wszystkim z osobna, ale jutro idę do szpitala i muszę jeszcze dom ogarnąć i się spakować, zostało mało czasu.

Wkleję parę zdjęć, głównie te roślinki, które jeszcze nie pokazywałam lub się bardziej rozwinęły.

Piękna Francuzka o owocowym zapachu



zaczyna jeżówka Aloha



Niewysoka i sympatyczna




I niby podobna, ale ciemniejszy kwiat i bardziej fiolet

ewsyg napisał(a)

Kochani, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Wszystkich, których mogłam osobiście poznać pozdrawiam i bardzo się cieszę, że mam nowych znajomych. Wybaczcie, że nie odpowiem wszystkim z osobna, ale jutro idę do szpitala i muszę jeszcze dom ogarnąć i się spakować, zostało mało czasu.

Wkleję parę zdjęć, głównie te roślinki, które jeszcze nie pokazywałam lub się bardziej rozwinęły.

Piękna Francuzka o owocowym zapachu



zaczyna jeżówka Aloha



Niewysoka i sympatyczna




I niby podobna, ale ciemniejszy kwiat i bardziej fiolet

bardzo ladny zestaw, cytuje wszystkie

Kolejne kwiaty już zdradzają co to za róża, piękna. będzie spektakl jak urośnie wysoka. Ładnie się zagęszcza



Pierwsze kwiaty



Również zaczyna



Nie znam imienia tej róży.Bardzo zmienna kolorystycznie. Potrafi kwitnąć ciemnym fioletem z domieszką różu

Mamy pierwszego przodownika pracy



Kolejne nie chcą być gorsze



Zaczyna ostróżka Princess Caroline. Jeszcze może nie wygląda ciekawie, ale jest bardzo ładna.



Pierwszy kwiat ostróżki Red Caroline

Coral Palace



Mali, ale ważni Przyjaciele

Ewa, cieszę się, że mogłyśmy się poznac osobiście
Róże masz cudne, ale że już floksy kwitną, szok totalny; mnie kusi ta Heidi Klum.

Ewciu, zdrowia życzę!!!
Jakie piękne zdjęcia wklejasz i Twoja Aloha taka tłusta, moja taka lichutka...

Ewo - miło było się spotkać u Kindzi Fajnie że mogłam Cię poznać - choć czasu zawsze jest za mało.
Masz bardzo wiele cudownych róż... "filiżanka cytrynowego kremu" Stockholm Castle - mnie urzekła. i nie tylko ona. Widzę, że masz Novaliś, który dość kontrowersyjny jest czy Ty jesteś z niego zadowolona? Fajnie Ci już kwitną jeżówki - u mnie jeszcze nie zaczęły. Pozdrawiam serdecznie

Ewo, śliczne zdjęcia, kosy mnie zauroczyły, u mnie to stali bywalcy, ale tak ślicznych zdjęć nie mam możliwości zrobić.
Róze prześliczne.