Oj czuje lekkie napięcie ale wiem ze jego efekt bedzie powalający.sciakam mocno

znow cos przesadzasz??? i to sama?? oj szalona!

Wierzę w Ciebie.. zmiana graby na graby musi być korzystna

I jak miło obejrzeć dziewczyny Zdolne-go Śląska Tylko Garbysia na każdej focie tak smutna

Stefanobogdan jest wypasiony

nawigatorka napisał(a)

Oj czuje lekkie napięcie ale wiem ze jego efekt bedzie powalający.sciakam mocno

Ja o efekt też się nie boję Bardziej o siebie - że padnę z wrażenia jak w końcu zobaczę tę rewolucje

Witam się nieśmiało... Czy mogę prosić o namiar i cenę zakupu grabów fans fontaine oraz o informację w jakiej odległości planujesz sadzić...? (jeśli nie oficjalnie to na priv <please!> W ubiegłorocznej letniej wichurze straciłam starą zarośniętą bluszczem śliwę... i teraz zamiast pięknego widoku na zadrzewienie mam przed oczyma szeregowiec... mus coś wsadzić, ale w małym ogrodzie ciężko o dobre, a wysokie nasadzenie, które nie przytłoczy. Powierzam swą prośbę Twej życzliwości!

ciekawa jestem efektow tej ciezkiej pracy

ja tez zawsze wszystko sama, chyba ze zapieram się juz obydwoma nogami ciągne z calych sil i nie daje rady to wtedy eM sie lituje i pomaga

Witam serdecznie i ujawniam się zafascynowana poczynaniami ogrodowymi i atmosferą panującą na Ogrodowiskowej społeczności przyznaje się podczytuje wątek już od jakiegoś czasu. Jest on żródłem wielu pomysłów kotłujących się w mojej głowie.. Gratuluje efektów!

Zarażona chorobą grabową od soboty stałam się właścicielką żywopłotu grabowego - na na razie patyczków które kiedyś może staną się żywopłotem. Mam pytanie odnoście szerokości Twojej rabaty z żywopłotem grabowym? Moja ma niewiele 1,5 metra, sadząc odsunęłam się od płotu 80 cm. Czy jest szansa uratować rosnące tam hortensje Limelight czy muszę od razu szukać im innego miejsca( na razie czekają w donicach bo kolidowały z linią grabów).

Pozdrawiam

wymieniać graby na graby? to tylko Madzenka potrafi.

Marzenko jak krokusy Ci przeszkadzają to je wykop wsadź jakiś skrzynek postaw w niewidzialne miejsce, po zżołknięciu, przechowaj je do jesieni a jesienią posadź- myślę, ze będzie łatwiej

Makkasia - wykopać 1000 krokusów? Ty wiesz ile ja donic bym zapełniła? Zaczełam wykopywać i po 20 cm wykopków miałam średniej wielkości doniczkę pełną piętorowo... Krokusy zostały na rabacie, zmasakrowałam je. Najwyzej dosadzę jesienią

Asisko - z taka głupota nalezy wlaczyć. Ale po kolejnym dniu walki już nie narzekam

Kasya - M prosił przez telefon, zostaw, jak wrócę wykopiemy. Ale ja.... muszę bo się uduszę Po trzech dniach orki od 18 do zmroku 7 szt posadzonych. Mam jeszcze 2 zostawiam na sobotę i 1 w zapasie, na wszelki wypadek. Efekt pokaże gdy sie liście zazielenią Bo na razie marnie wyglądają. Ale, ale wysokość zdecydowanie lepiej współgra z bryła wyyyysokiego domu

Miss House - mam nadzieję, ze uda się zakup

Inag - nie padniesz, moze za rok , dwa efekt będzie dobry na razie bidne

Mała MI - jak się cieszę, zę w tym zabieganiu wpadłaś do mnie !

Magda 70 - jestem szaaaaloooona

Nawigatorka - oj w ukryciu rabat musiałaby być ze 3 lata aby ja pokazać

Bawarka oby mi grabie w plecach nie wyszły.pierwszy raz coś czuję w kręgosłupie, ze łupie

Zana - ja taka zawzięta od dzieciństwa Mama do tej pory wspomina jak biegałam z cegłówkami po podwórku w wieku 2 lat aż się nabawiłam przepukliny

MIła - i kto to mówi Kobieta która sobie odcięła kciuka bo sama chciał gałęzie przyciąć