Dzisiaj juz odtrąbiłam dzien bez tulipanow i narcyzów, wszystkie wycielam. Ale wiesz ze za rok mi z tego powodu nie zakwitna?
AM i FC jeśli ruszyły to maja niebieskawe listki w tym sianie. Z moich wieloletnich FC została 1 szt i siewki na innej rabacie, ktore w to miejsce posadziłam. Amazon mist 50 % siano, 50% zielenieją. Dzisiaj AM przyciełam przy ziemi albo rusza albo ida na kompost...hammeln wydaje sie nie zyc...ale poczekam jescze tydzien , a własciwie poczekam az sie tarwy pojawia i bede mogła nowe kupic. Musisz pojeżdzic po marketach bo zwykle maja trawy z Holandii, ale ceny masakra..
Takiej zimy to ja jeszcze dla traw nie pamietam, ostanio pomór miałam 2011/2012
Zielona hakone kupiłam u Finki, nie ma już?
Lawende hidcote kupiłam , mam ja juz i tylko dosadziłam. Blue Scent u mnie padła....jeszce moge w kolejnym sezonie Mustead wypróbować
U mnie na szczescie brązowe trawy wszystkie żyja. Evergold u mnie tak samo, na szczęscie mam tyle ze moge podzielic i uzupełnic dziurę. U mnie po 6 latach nie odbił jeden miskant silberfeder.....
Na zdobniczke sprawdza sie kohinor, confidor. Czyli srodki systemiczne , ktore powoduja ze substancje trujące krążą w sokach rosliny. Juz mi dwa lata temu buka uratowały, na kótrego nic nie działało. Ale toe srodki chyba sa juz tylkod odstępne dla profesjonalistów, ja mam swoje zrodło
Trzeba zatem czytac czy srodek działa kontaktowo czy systemicznie
Anada czyli chyba zwojka różanecznika w dokładnym tłumaczeniu Na szczescie posklejanych juz nie mam, srodek zadziałał i bedzi krązyć jeszcze 3 tygonie w roslinie, czyli na poczatku czerwca znow musze prysnąć.
Rok temu juz były, ale mało, usuwalam recznie, w tym roku wygladało jak plaga egipska. Na kazdej rozy po 5 takich pozwijanych lisci a mam ponad 100 róz.... W kazdym zwoju po 2-3 gąsienicami. Niestey pogryzły całe graby .... Na szczescie graby za dwa tygodnie bede ciac
Czytam ze Mospilan tez działa systemicznei wiec może tym. Nie ważne jaki środek, byleby działał nie tylko kontaktowe ale rownież systemicznie. radzę nie pryskać w upały, bo jak zaczyna krążyć w sokach rośliny to można drzewo uszkodzić. Teraz sie zbliza ochłodzenie i pochmurne dni to mozna zastosowac
To samo mi wczoraj w ogrodniczym powiedzieli, że zima tragiczna, mrozów niby nie było ale ogromne straty mają oni sami. Kupiłam jakieś tam trawy na Allegro wczoraj, na fotkach niby z zielonymi przyrostami. Zobaczymy co przyjedzie.