Dzięki, ważne, że kiedyś będzie miała sztywne pędy, bo już ją chciałam przesadzać na tył rabaty.
Madżenko napisz jeszcze jaka u Ciebie jest ona wysoka?
Na 'Geoffa' od dawna patrzę krytycznie. A 'Brother Cadfael' - piękny ale łapie plamistość (od 4 lat u mnie). A rosnąca obok 'Mary Rose' wcale nie. Ot, co.
Wrociłam w nocy z Warszawy a za chwile jadę do Poznania, jak dam radę to sie odezwę wieczorem, chyba że zasnę na kanapie...Lało wczoraj strasznie, nie wiem czy roze otrzepało z kwiatów czy żyja. Widze ze trawnik nabrał masy po deszczu ale siewki werbeny rozpanoszyły się w kostce.... Będzie co robić w weekend...
Cześć Marzenko.
Niesamowicie mi się podobają twoje róże w kostrzewie i z zielonymi kulkami Varelli. Chyba odgapię. Znaczy kostrzewę odgapię. Bo róże w buksach mam i właśnie mi czegoś brakowało pomiędzy, jakiegoś kontrastu i lekkości.
Reszta też piękna, podglądam niezmiennie z ciekawością.
Dzięki za porady co do cięcia młodych wiśni Pisardi. Obcięłam tydzień temu o połowę. Początkowo M się buntował ale jak deszcze uginały gałęzie to dał się namówić. Zdecydowanie teraz wyglądają lepiej.
Mam jeszcze pytanie o graby. Szukam nazwy tych najbardziej wąskich, kolumnowych ale nie mogę znaleźć, tyle masz stron. Ja mam jednego Fastigiata ale coś mi się kołacze w głowie że wymieniałaś przy podjeździe na Lukas? Czy inne? Chcę je użyć jako łuk - wejście do wgłębnika...Nie wiem czy dobry pomysł
Madzena co wchodzę to masz wymuskane Tak się nie da, na dodatek Ty wciąż na wyjazdach. Kto to za Ciebie robi ????
Piękną Munstead Wood też sobie sprawię bo podoba mi się jej kolor...
Witam Cię Marzenko, jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu, jest przepiękny. Czytałam, że miałaś u siebie opuchlaki, chciałam Cię zapytać, czy wygrałaś walkę z nimi? U mnie objadły 2 żurawki dzisiaj podlałam wszystko dursbanem, ale obawiam się, że to za mało