Ale gracki nie rozłażą się tak rozłogami jak zebrinusy ... a możne trzeba zrezygnować z miskantów? Ja juz mam ich kilkadziesiąt... wiosną nie dawałam rady z ich cięciem....
Zapomniałem się pochwalić, że zakwitła ponownie Munstead Wood i ma całkiem inny kwiat niż te, zakwitły w kartonie... cudooo
Ja odmianowe jezówki kupuje po 9zł wysyłkowo mają po 12-15, ale to wiesz gdzie...
Raczej nie będę dzielić. MI to nie przeszkadza, bo mam je w donicy i z niej poprostu spływają. Żle to nie wygląda. Gdyby mi się kładły na inne rośliny to pewnie bym odmładzała.
Obrazkami Emusia się pozachwycałam.. Robi ładne fotki. Kiedyś też jego dzieło wrzuciłaś.. wiec nie mogę snuć podejrzeń, że ładne bo na żoneczkę polował
Edit.. kolory róż mają być takie tropikalne.. i odmiany na pustynię i non stop słoneczko, w dodatku od ściany też patelnia.. czytaj co tam kto pisze.