Już Ci zdązyłam odpiwiedzieć. Mam princessę i jest zjawiskowa. A Gabisia ma Boscobel i to istne cudo. Pomponella mnie nie zachwyca (mam) a Harlow Carr dla mnie nie wyróznia się spośród innych tego typu, zrezygniwałam zjej zakupu.

...masz jakieś jej zdjęcia? Albo wrzucałas juz może? Kwiat i cały krzak z perspektywy, bo zależy mi raczej na formie krzaczastej, kaskadowej, nie sztywne pędy...

Marzenko zaglądam czesto ale tu taka wielosc tematów ze gubie sie w wątkach i myślach. Trawnik u mnie jeszcze w połowie pokryty sniegiem wiec na razie nie do ruszenia a promonal kupiony ale za zimno by stosowac wiec czeka. Na razie robieniem gołabków dla wnusiów się zajełam i też sie narobiłam bo i serniczek i jeszcze inne inności. Pozdrówka sle.