Dziewczynki kochane,
z racji, ze wiosna tuż, tuż stwierdziłam, że koniec obijania się na forum i czas się wziąć za konkretne prace rabatkowe

W związku z tym mam więc prośbę do zaglądających o małą pomoc...
Jest to część w podwórku, między zabudowaniami gospodarczymi a domem.
Fotka nr 1
Przede wszystkim muszę wyrzucić stąd jałowca, bo brzydki. Myślałam o szczepionym miłorzębie. Ale, jak to zwykle bywa, po obejrzeniu zdjęć stwierdziłam, że może by tu jakieś radykalniejsze zmiany zaprowadzić... Więc wrzucam fotkę rabatki w większej perspektywie...
I dalej w prawo...
Po prawo jest wejście do piwnicy, na tej rabatce w chwili obecnej są stipy, ale latem z reguły mam tam kwitnące jednoroczne.