Iwonko, długo mi chodził po głowie miłorząb, ale własnie ostatnio pomyslałam o czymś bordowym...
Szczepiona śliwowiśnia mogłaby być, chyba mogłabym ja ograniczać cięciem?

Karol99 napisał(a)

a bluszcz/ winobluszcz na ścianie odpada czy mógłby być?

Karol, o której części mówisz? Na murku po lewo już bluszcz przechodziłam - owszem, zarósł wszysko ładnie, murku nie było widać, nawet przewieszał się na schody w dół, tylko że zniszczyłam w ten sposób cały tynk przy schodach. Daltego od 2 lat mam tam tylko jednoroczne byliny. Nie mam fotki z lata, ale np nasturcja wszystko ładnie zasłoniła... Był też kiedyś łan lawendy. Tylko że zimą jest łyso...

Czybaże bluszcz na ścianie po lewo. Tam na kratce jest powojnik. O bluszczu nie myślałam, trochę sie go boję, szczerze mowiąc...

szemusia napisał(a)

Wrzucę jeszcze zdjęcie, coby zobrazować jak sytuacja wygląda latem.

Obok jałowca są pęchęrznice.

Myślałem o tej ścianie. Ładnie by było dać tu zielone tło.

Odnośnie śliwy to oczywiście możesz ją ciąć.

Cis nie przy ścianie tylko przy schodach miał być... tzn Iwonka tak pisała i ja tak myślałam
Strony Ci się pomyliły

Bluszcz ma na białym murku DAnusia. Pewnie, że ładnie to wygląda, ale tak na całą ścianę? Wiesz, nie myślałam o tym... Ale pomysł rzucony, dzięki Karol Będę myśleć...
W pierwotnym planie kilka lat temu chciałam wzdłuż całej ściany dać szmaragdy, ostały się w końcu 2 - teraz pociachane, bo stwierdziłam, że nie mam miejsca na tak szeroką rabatkę. Stąd te pęcherznice (ciągle strzyżone), wzdłuż są też kostrzewy, ale ledwo je widac jeszcze...

Juzia napisał(a)

Cis nie przy ścianie tylko przy schodach miał być... tzn Iwonka tak pisała i ja tak myślałam
Strony Ci się pomyliły

Bo wiesz Kochana, u mnie orientacja przestrzenna to na poziomie zerowym... Dla mnie to po prawo patrząc na zdjęcie...
Oczywiście, że cis przy niewysokim murku przy schodach

Nie miałaś miejsca i posadziłaś pęcherznice?
To chyba zły pomysł

A jak ze słońcem na tej ścianie wysokiej?
Po lewej ?

Juzia napisał(a)

Nie miałaś miejsca i posadziłaś pęcherznice?
To chyba zły pomysł

No, żeby zasłonić kosz i widok na sąsiada - naprawdę świetnie się sprawdza Chodziło o coś, co szybko urośnie. I sprawdza się w 100% Ona jest na końcu, w rogu, dalej jest tylko przejście do mojego przechowalnika roślinek.

Słońce - na ścianie do południa, póżniej cień.

No to może ten bluszcz, zostawisz te topiary i kulki i dasz więcej hortensji? Pod całą ścianę ?