Witaj Tu Mirella. Połączył nas temat derenia na wątku u Iwonki, więc Cię odwiedzam. Mało stron to mogłam prześledzić wszystko. Ładnie u Ciebie
Będę zaglądała systematycznie, bo Twój wątek jestem w stanie ogarnąć od początku Zapraszam też do mnie. Nie ma wiele u mnie co oglądać, ale powstanie tam ładny ogród.
Hej, Mirella
Miło mi, że wpadłaś
Faktycznie o dereniu u Iwonki rozmawiałyśmy. Ja swojego już przycięłam, wycinając wszystkie grube pędy przy ziemi. Można resztę zostawić, albo przyciąć na różnych wysokościach. Dereń to taki krzaczor, któremu nic nie zaszkodzi. Ja zimą robię z jego pędów wianki, więc wycinam w środku największych mrozów. I nic mu nie jest, a pędy zawsze odrastają
On i tak zacznie rosnąć dopiero, gdy się zrobi ciepło
Pozdrawiam...
Dzieki kochana kobieto za inspiracje
Przy okazji sobie resztę Twoich pinów pooglądałam Jest na co popatrzeć...
Z rabatką to jest tak, że człowiek na nią ciągle patrzy i nie wie, co zrobić, a wystarczy, że ktoś obcy spojrzy swoim okiem i już ma tysiąc pomysłów. Tak więc dzięki dziewczyny za rady.
Na pewno dam tam więcej hortensji, one już tam na łuku rosną, tylko nie kwitły zeszłego roku. Wcześniej będą trawy i dumam jeszcze nad drzewkiem.
A może wiecie, czy w tej chwili da się odróżnić hortensję ogrodową od bukietowej? Pytam, bo mam ukorzenione z patyczków nn, wyrosły na prawie metr, ale właśnie nie kwitły. Sądziłam, że to jakaś odmiana bukietowych (lub drzewiastych?), ale to, że nie zakwitły mnie zmyliło. Pytam, bo nie wiem w związku z tym jak ciąć...
Ogrodowe już mają u mnie małe liście, a te zachowują się jak typowe bukietowe. I bądź tu człowieku mądry...