Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Prawie - jak ogród

Prawie - jak ogród

iwka 11:31, 16 paź 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
piszę prv.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
szemusia 11:46, 16 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Dziękuję
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Toszka 10:19, 19 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Nie mogę się połapać jaka strona świata jest za plecami brzóz, tam gdzie kończą się tuje. Wieje tam zimą i na wiosnę?

Druga sprawa - jaki walor chcesz uzyskać tym zagajnikiem?

I kolejna moja uwaga - wjazd dalej chcesz wyłozyć ażurami...i planujesz w nich trawę? Bo jesli tak to przestrzegam, że jako była posiadaczka ażurów obalam mit o pinterowskich trawniczkach z ażurami. Pierwsze 2-3 lata było cudnie dopóki chwasty nie wlazły i nie dało się ich wydłubać... a potem przyszło suche lato 2015 i trawa w ażurach zaczeła masowo usychać. W tych ażurach jest słabo ukorzeniona
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
szemusia 16:46, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Toszko
Za brzozami - zachód. Raczej nie wieje, bo u nas dość szczelna zabudowa, wokół mam zabudowania sąsiedzkie. Za brzozami jest wkopana studnia oczyszczalni, dalej drzewka owocowe, skrzynki z warzywami, jagodnik itp. A po prawo garaże. Więc część typowo gospodarcza.

CO chcę osiągnąć zagajnikiem?
Moja działka jest wąska - dom w granicy, wzdłuż domu wjazd i dalej już płot. Stąd wszelkie graże, pomieszczenia gospodarcze (na węgiel, rowery itp) mam w środku Żeby zaparkować auto przejeżdżam pół podwórka, eM jeszcze dalej Więc nie ma się co oszukiwać, ze stworzę ekstra ogród... U mnie jest to część, która oprócz funkcji rekreacyjnej pełni funkcję użytkową.
Miejsce, gdzie chce posadzić brzozy jest widoczne bezpośrednio z wjazdu na posesję, a więc dla każdego z drogi również. Potrzebuję więc czegoś wyższego, coby zatrzymywało wzrok - skracało działkę i jednocześnie zasłaniało tę część gospodarczą. Wcześiej taka funkcję pęłnił jałowiec hortsman posadzony dokładnie z zakończeniem żywopłotu. Teraz, po usunięciu szmba uzyskałam dodatkowe kilka metrów. Dlatego nie ma tam już żywopłotu. Jałowiec też zmienił miejscówkę. Pomysł padł na zakątek brzozowy...
Jeśli źle kombinuję - wal śmiało

Mój styl ogrodu - linie faliste, hortensje, trawy, w których ostatnio jestem zakochana. Raczej ułożone, niż naturalistycznie...

Wrzucam jeszcze raz plan, zebyś nie musiała skakać po stronach:
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 16:51, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Płyta ażurowa - jak widać na planie kostka się kończy w połowie podwórka Kończy się celowo, bo nie chciałam betonować już i tak małej powierzchni. Naiwnie sądziłam, ze mogę jeździć autem po trawie i trawa będzie rosła... Nie da się. Muszę z tym coś zrobić, bo latem piach, jesienią błoto - widok fatalny... Stąd pomysł na ażury. Zdaję sobie sprawę, ze nie będzie w nich ekstra trawy, ale moze mi trochę ten wjazd ulepszy...
A Ty jak sobie poradziłaś w końcu?
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Toszka 17:44, 19 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Błagam Beatko, Ty masz wąski ogród? To popatrz na niego moimi oczami, bo mój ma tyle szerokości co ty przeznaczasz na brzozy...czyli 6, w porywach do 7,5m. Dalej uważasz, że masz wąsko?

Jesli chcesz zamknąć przestrzeń od frontu to proponuję dać zimozielony poprzeczny żywopłot przed brzozami (za nimi też możesz jeśli bardzo chcesz). Albo idąc w kierunku full wypas dać półkule cisowe lub wyprowadzone ze strzyżonych grabów. Formy półkul niebywale optycznie poszerzają przestrzeń będąc jednocześnie mocnym akcentem architektonicznym.
Zastanawiam się czy nie fajnie by wyglądały te brzozy sadzone co 1,5-2m w jednej linii tak jak zaznaczona kreska za nimi, a przed linią 3 brzóz dosadzone jeszcze 2 na mijankę. Albo w sekwencji w choinkę (kropki trzymają szyk podczas przesyłania postu, bo bez nich wszystko się rozjeżdżało)
.....X
....X X
...X X X
Przecież to nie są te gigantyczne pospolite brzozy i można pokusić się o rabatę z nich z prawdziwego zdarzenia. Dół możesz zapełnić np. rozplenicą.
Prawą stronę od płotu można zapełnić hortensjami.

Odnosnie ażurów - ponieważ bronimy się przed wykostkowaniem, to najprawdopodobniej powstaną tylko dwa pasy z kostki pod koła. Była próba zrobienia pasów z płyt chodnikowych, ale niestety miały tendencję do pękania. Żwiru nie biorę pod uwagę, bo wiem jaki to horror przy pieleniu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
szemusia 18:11, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Toszko, nie rozumiem, co masz na myśli pisząc półkule cisowe/grabowe? Jakiej wielkości? COś jak bukszpanowe kule, wyższe? Zaintrygowałaś mnie
Zimozielony żywopłot poprzeczny - idąc skosem na przeciwko mam wsadzone 4 graby lucas w linii prostej - tworzą właśnie zywopłot poprzeczny. CZyli jeszcze jeden z drugiej strony, ale na półokrągło?

Brzozy - kurcze, wydawało mi się, że moje 3 sztuki to już dużo... Te 6 metrów to w najszerszym miejscu na końcu. Rabata musi się zwężać, bo eM musi mieć dojazd (który już ograniczyłam grabami), odchodzi gdzieś metr, półtora na żywopłot i nie zostaje wiele na te brzozy w najwęższym miejscu... I jeszcze koszty - jedna brzoza to ok. 200 zł. Trzy - 600, a sześć...
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 18:13, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Hortensji przy płocie nie będzie widać - zasłoni je żywopłot, stąd pomyślałam o wysokich trawach.
Ale hartensje chciałabym tam upchnąć

Ps.
OK, nie mam wąskiej działki Umiesz skutecznie pocieszyć
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Toszka 08:54, 20 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przy obsadzeniu brzozami rabaty w "choinkę" uzyskasz część wąską przy przejeździe (tam jedna brzoza), a szerzej będzie dokładnie tam gdzie pierwotnie planowałaś posadzić drzewka.

Półkule to dla mnie formy poduch. Optycznie dla przestrzeni jest olbrzymia różnica z wykorzystaniem kul a półkul. Kula jest bardziej formą wzniesioną o ostrych liniach zamykających bryłę. Poducha jest bardziej "przyziemna", miękka dająca optyczny efekt poziomej bryły wtapiającej się w linię gruntu/rabaty.

ogród Ursy - nie wiem czemu ciągle podcina cisy w kule

formy poduch z graba

na przykładzie tej inspiracji wyobraź sobie zamianę poduch na kule - efekt będzie diametralnie różny

Jeśli nie zależy ci na zimozielonej formie to poduchy mozna zrobić z np. irgi drobnolistnej strzyżonej systematycznie. Równie dobrze to mogą być i tawuły japońskie...
Bukszpan niezbyt nadaje się na taka formę, bo zbyt duża jego powierzchnia będzie miała kontakt z ziemią, a wilgoć z niej, brak przewiewu i brak dostępu do słońca (w przyziemnej partii) daje gwarancję rychłego grzyba

szemusia napisał(a)
Hortensji przy płocie nie będzie widać - zasłoni je żywopłot, stąd pomyślałam o wysokich trawach.
Ale hartensje chciałabym tam upchnąć (...)


Przecież na linii przyszłych brzóz nie masz tam żywopłotu... Nic ich nie przysłoni... tak wnioskuję po planie, ale nie wiem jak to wygląda w realu...

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
szemusia 19:22, 20 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Zacznę od końca - hortensje:
Chodziło mi o to, ze żywopłot kończy się 1,6 od płotu (posadzony tak, by było przejście pomiędzy płotem, a drzewami), więc jeśli hortensje dam przy płocie, to, patrząc od wjazdu, schowają się za zywopłotem. Może najpierw jakieś wysokie trawy, np. miskanty,a przed nimi hortensje? Trawska zasłonią przy okazji płot. Wiem, wiosną ich nie będzie, ale na zimę już mogę zostawić.

Poduchy:
Toszka, jesteś wielka
Bardzo mi się podobają te pólkule W ogóle bym na nie nie wpadła, choć podziwiam chociażby u Magdy w "ogrodzie niby nowoczesnym". Grab by mi pasował, tym bardziej, ze parę metrów dalej mam graby kolumnowe. A powiedz mi, jakie ten grab na takie poduchy? Jakieś zwykłe sadzonki? Bo w szkółkach widzę tylko te wysokie.
Dokładnie przejrzałam Twoje piny - i masz rację, pólkule są takie delikatniejsze, nie ostre... Myślę, ze dobrze, by się wkomponowały w to miejsce... Jakby wyciągnąć właśnie taką zwężającym się pasem...

Brzozy:
Tak, rozumiem, że te 3 sztuki w najszerszym miejscu, ale jeśli obsadzę wzdłuż płot (a raczej muszę, bo zwykły, taki betonowy jest w tym miejscu), to już odchodzi przynajmnej metr. I mam wrażenie, ze zbyt wyjdę z tymi brzozami w przejazd. Oprócz osobówek zdarza się, ze coś większego/wyższego też musi przejechać. No chyba, ze te brzozy co metr posadzę.
A jakbym jednak została przy 3? Bo 4 sztuk to chyba się nie sadzi?
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies