Gosiu Łaałłłł niezłe pięknotki kupiłaś,wyglądają jak różyczki
też bym się im nie opierała

No nieźle Ci wyszedł projekcik tego "terenu" wokół oczka

Moje pierwsze zakupy cebulowe. Zobaczyłam je dzisiaj w biedronce i musiałam je mieć

Małgosiu

Kochane dziewczę z Ciebie

To wkrótce będzie sadzenie
Ja też już między mlekiem, a pieczywem przemycam z reguły jakieś cebulki

Miałam sadzić dzisiaj ale nie zmieściłam tego pomiędzy myciem okien w salonie, odkurzaniem, odchwaszczaniem ogródka, spacerem z synem, praniem, gotowaniem- no po prostu typowa wolna sobota

Sto lat do Ciebie nie zaglądałam! A tu tyle zmian! I to zmian na + oczywiście! Fajny zakątek z lustrami, i to ciurkadełko też będzie sie lepiej prezentować jak hortka i hakone się porozrastają i te rośliny na dole przsłonią tą dość ostrą krawędź brzegu.

Co do bombshell to taka głupia myśl mi przeszła przez głowę - a kto widział lewitujące w powietrzu łuski bomb? Oneż na ziemi leżą bo za ciężkie