Dołączył: 13 mar 2011
Posty: 108
w/g mnie niepotrzebnie przekopałaś ziemię. Teraz powinnaś poczekać aż wzejdą chwasty i je załatwić roundupem i ew później przekopać. Ja właśnie podobnie uczyniłem na moim pustym poletku, gdzie docelowo ma być trawnik. Jaką zastosowałaś trawę ? należy znaleźć odpowiedź dlaczego nie wzeszła ? gdzieś został popełniony błąd - może miała za sucho lub kiepskiej jakości, ew może ziemia zbyt zbita ? Jednak piszesz, że przekopałaś.
Ja przed domem mam kawałek ziemi który był przywalony gruzem, zostało to wywiezione a zalegająca tam glina przysypana cieniutką warstwą ziemi i na to zasiana trawa. Mimo to trawa wzeszła i choć pojawiły się chwasty to nie ma dramatu a dodam ze trawa była tania z marketu i ziemia praktycznie wcale nie przygotowana. Ale to kawałek przy drodze gdzie chodziło o zadarnienie ziemi a nie o piękny trawniczek. To wszystko zostało wykonane jesienią i pomimo braku specjalnej pielęgnacji jest tam zielono. Jeśli jednak chcesz mieć naprawdę ładny trawnik to podstawą jest przygotowanie ziemi. Z moich obserwacji wynika, że nawet na glinie można uzyskać dobry trawnik. Sąsiedzi na glinę nawieźli piasku a na to czarnoziemu. Trawa choć wyrosła jest blada i zółknie. W/g mnie błędem jast takie postępowanie bo wierzchnia ziemia często jest jałowa a z kolei piasek drenuje trawnik co doprowadza do przeschnięcia. Lepiej przemieszać taką ziemię z piaskiem i ew czarnoziemem i powinno to dać dobre efekty. Ja tak robiłem, choć prawdopodobnie i tak za mało ziemi i piasku zostało przemieszane z gliną to widać różnicę w ziemi - nie jest taka zbita a po deszczu woda dość szybko wsiąka i nie stoją kałuże.
Oczywiście mogę się mylić jednak mówię tak na podstawie moich obserwacji. Nie znaczy to również, że nie można lepiej przygotować ziemi - pewnie można ale wiąże się to z np nawiezieniem ziemi dobrej jakości np z worków co jest jednak kosztowne.
Co do agrowłókniny to chyba bez sensu- niektórzy zalecają przykrycie folią i zaduszenie chwastów , ale nasiona, które później wyjdą na wierzch i tak wzejdą. Można też siać i później ew kosić, kosić a stopniowo chwasty będą ustępować + po roku, dwóch oprysk np bofixem. Wszystko też zależy od tego co to ma być za trawnik - moi znajomi mają trawnik na którym rożnie koniczyna i jakieś małe chwasty / kwiatki i ten trawnik jako rekreacyjny bardzo dobrze sie spisuje, jest niczym łąka i nie wymaga tyle pielęgnacji.
Reasumując - poczekaj aż wzejdą chwasty, zastosuj roudup (o ile dzieci nie będą jeść tej ziemi to chyba nic nie grozi) później lekko przekop lub wyrównaj i siej. Nie wiem jaką dokładnie masz ziemię ale myślę, że jest to baza do ew dalszych działań. Poza tym poczytaj wątek od początku jest tam wszystko opisane a ponadto są tu fachowcy, którzy na pewno bardzo dobrze doradzą.
____________________