Zielony
10:03, 05 cze 2017
Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 38
Czy może mi ktoś napisać, jakim cudem na trawniku sianym w zeszłym roku na wiosnę, na którym nie było w zeszłym roku śladu perzu, w tym roku pojawił się on w różnym natężeniu, ale praktycznie wszędzie? Czy możliwe jest, że tak perfidnie się on wysiał, przezimował i w tym roku dopiero wylazł?
Trochę się zmartwiłem, że praktycznie nie miałem i nie mam żadnych chwastów w trawie, tylko ten perz zaczyna w pewnych miejscach dominować, wystawiając swoje sztywne i długie łodyżki. Jak sobie z tym gościem radzić - ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby?
Trochę się zmartwiłem, że praktycznie nie miałem i nie mam żadnych chwastów w trawie, tylko ten perz zaczyna w pewnych miejscach dominować, wystawiając swoje sztywne i długie łodyżki. Jak sobie z tym gościem radzić - ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby?