Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 32
Witam,
walcze z ziemią w moim ogrodzie od sierpnia zeszłego roku. Ze względu na wykopy (pompa ciepła) ogród został zmasakrowany, glina po zakończonych pracach była na wierzchu, teren nierówny. W zeszłym roku równałem teren za pomocą glebogryzarki i szpadla i udało się jako tako teren wyrównać. Oczywiscie teren został oczyszczony, uzbierało się tego z 15 taczek kamieni i całego budowlanego "syfu". Przed operacją "pompa ciepła" ziemia była nawożona ale po zakończonych pracach znalazła się podspodem. Po oczyszczeniu terenu sprsykałem go Round-Up i tak zostało do kwietnia. W kwietniu firma przywiozła mi ziemie, twierdziła że spod gnojnika. Ziemia została wyrównana po raz kolejny za pomocą gleobgryzarki i rozwieziona nowa. Panowie wygrabili mi teren i zwałowali. Potem zasiali trawę, oraz rozrzucili nawóz do nowych trawników i zwałowali. Trawa jest po zasianiu 8 dni. I mam pewne problemy, dlatego proszę o pomoc.
Siane były dwa rodzaję traw gazonowych, pierwszą kupiłem we wrzesniu 2012 i okazało się ze była pakowana 03/2011, drugą była nowa z 03/2013. Panowie siali chyba (nie było mnie przy tym) bez mieszania starej trawy z nową. Po 8 dniach od siania z boku domu gdzie była siana nowa trawa juz wschodzi, a na całym ogrodzie gdzie siano starą nic się nie dzieję. Czy jest możliwe że trawa była przeterminowana? Czekać, czy siać nową? Od środy były ulewy i nasiona zostały zlane w kupki? Co zrobić zostawić?? Czy popełniono błąd odrazu siejąc trawę, nie czekając na uleżenie ziemi?? Jest grząsko strasznie, wałować?. Panowie tylko zwałowali i zagrabili, ale nieprzysypali nasion, czy mam kupic ziemie w workach i jeszcze przysypać nasionka? Proszę o pomoc- to jest mój pierwszy trawnik.
____________________