Mirelko, zdjęcie z motylami chyba miało najwięcej zacytowań.
Szkoda, ze to Rosarium tak daleko ode mnie (250 km).
Kiedy się tam wybierasz? Pewnie z różyczkami wrócisz?
Ja dziś rano siedziałam na ich stronie i oglądałam różyczki. Twoją Aphrodite też tam znalazłam. Po tym, jak mi po zimie Giardinia wymarzła, obiecałam sobie znaleźć dla siebie róże o wyższej mrozoodporności. Muszę teraz dobrze poszukać. Chyba znalazłam miejsce na 5 róż. Teraz bym musiała tylko skompletować takie, co długo i pięknie kwitną, są zdrowe, mają wysoką mrozoodporność, pachną i sa w odcieniach burgundu i różu Dość sporo wymagań
Iwonka to jest najszersze miejsce na rabacie bylinowej. Śliwa wiśniowa posadzona na chwilę została na stałe, podobno budleja - rosną centralnie na środku.
Za rozchodnikami posadziłam przetaczniki ciemno - różowe, które mnie denerwują, bo się pokładają. Może za rok będzie lepiej.
Następnie rośnie hortensja, którą przytargałam od obcych ludzi - będzie wielka, po bokach jeszcze małe rozplenice i miskanty ML, a za tym rosną różne przesadzone z przedogródka i inne rośliny - taki bałaganik.
Iwonka wiesz, że u mnie w ogrodzie już miejsca brakuje na chciejstwa, więc zakupów nie planuję tzn.mam wybrane trzy róże, ale Piotr mówił, że teraz ich nie mają w sprzedaży, będą jesienią.
Wybrałam róże: Jude de Obscure, Abraham Darby i Piano.
Bym chciała zlikwidować dwa krzewy słoneczników szorstkich i w te miejsca posadzić róże np. Rosarium i Eden Rose, ale to musi się eM zgodzić, bo to kwiaty po jego babci, chętnych na te krzewy już mam
Twoje wymagania różane spore, ale znajdziesz odpowiednie