Beatka trochę dokupiłam, wybieram różowe i pomarańczowe
Hiacynty posadziłam wiosną do gruntu. Nie mam pojęcia czy zakwitną.
Pamiętasz jak byłam niezadowolona z stipy z własnego wysiewu? Trochę zmieniłam zdanie. Nie kwitnie to fakt, ale właśnie taka z zielonymi źdźbłami mi się podoba.
Kwitnącą mam tą kupną.
Obcięłam róże w donicach, łyso się zrobiło, więc wykopałam stipę z gruntu i posadziłam do donic. Nawet fajnie wygląda, zdecydowanie lepiej niż donice tylko z ściętymi różami
Zoja ja myślę, że brak dostatecznej ilości powietrza. Moje leżą w reklamówce w kantorku. Jutro jeszcze raz muszę przejrzeć i włożę do ażurowej skrzynki
Właśnie pisałam wyżej Beatce, że moja stipa z wysiewu też nie kwitnie, ale nawet mnie to cieszy, bo bardzo podobają mi się te długie zielone źdźbła. Kwitnie kupna, więc można powiedzieć, że mam dwa rodzaje stipy