Paulinka na kosmosy czekoladowe polowałam odkąd zobaczyłam je pierwszy raz u Any-Art. Zachorowałam na te piękne kwiatuszki i trzy lata ich szukałam. Nareszcie się udało i je mam. Oczywiście traktuję je jako jednoroczne, bo w wykopywanie i przechowywanie to raczej nie będę się bawić - chociaż z drugiej strony za tą cenę jaką za nie zapłaciłam hmmmmm no może wykopię. Do jesieni jeszcze trochę mam czasu

Paulinka kolorowe kosmosy często widzę. U mnie nazywają je też nachyłek. Natomiast czekoladowe dostać to graniczy z cudem.
Bardzo ładnie wyglądają posadzone w stipie dlatego wczoraj kilka stip kupiłam
Połowę stip ubiegłorocznych już wywaliłam.

Moja ogrodowa ledwo od ziemi odrosła. Na pąki nie liczę w tym roku ale Twoja to cudo. Jenak te stare odmiany roślin warto przechowywać.

Paulinka temat stipy już dokładnie przerobiłyśmy. Z kosmosami czekoladowymi wygląda ślicznie. Chciałam moje dzisiaj posadzić, ale tyle mam innych do sadzenia, że nie wiem co pierwsze robić