Nadrabiam zaległości u Ciebie, najpierw zachwyciłam się Belvedere a potem trafiłam na Artemis i Herzogin, no i mnie powaliło

. Wszystkie cudowne, nie wiem która najbardziej. Herzogin mam, ale tegoroczną i kot obżarł mi prawie wszystkie pączki kwiatowe, a reszta padła po posadzeniu. Mam nadzieję, że jeszcze się zbierze. Mirelka, tak sobie pomyślałam, że może ta Twoja sesleria ma za mokro i dlatego się wykłada. To jest trawa sucholubna, ponoć im mniej się o nią dba, tym ładniejsza jest. Carex remota jest super, już jakiś czas temu ja wyczaiłam, a teraz dodatkowo u Izy na żywo widziałam. I już ją chyba u siebie zaplanowałam, wywalę padnięte Hameln Gold.