Ewa u mnie to bez znaczenia. Podlewana usychała, nie podlewana 2,3 dni też usycha. Trudno co będzie to będzie, już się nad nią nie rozczulam, wolę kupić
Ja też ciągle gubię. Jak M znajduje, to mówię, że były utyrane albo przemoczone i musiałam wziæć drugie
Dobrze, że sekatory ręczne mam dwa. Zawsze je szukam razem z rękawicami. Ostatnio musiałam zasypać w kompostowniku. Co się ich naszukałam.
Paulinka musimy dać trawką jeszcze czas. Tak jak pisała Madżenka miesiąc maj jest to czas na ruszenie traw Kilka sztuk wymieniłam, ale one ewidentnie nie przetrwały zimy.
Red Baron padł? To dopiero dziwne. Co się stało? Nie wypuszcza?
U mnie pięknie rośnie.
Na jednego ML też czekam. Kupiłam już w razie gdyby jednak nie odbił, ale daję czas. Pięć sztuk wypuszcza to ten też powinien, były razem sadzone.
Stipą przestałam się przejmować, może będzie ładna, a może nie - trudno. Na różance posadzę kupioną, a tą z wysiewu na bylinowej
U mnie na 16 ML rusza tylko 3. Załamka. Strictusy już spisałam na straty, bo wyglądają na kompletnie padnięte. Wszystko przycinałam w tym samym czasie. Rozplenice startują powoli, turzyce też, nawet stipa w połowie przetrwała, a kostrzewa prawie cała wymarzła. Nic z tego nie rozumiem.