Anka, ale ładny avatarek

Mirelle dziękuję, bardzo aktualny
U Marty dziewczyny piszą o pryskaniu miedzianem. W zeszłym roku walczyłam z mączniakiem na rutbeki. Chciałabym opryskać miejsca w których rosną właśnie miedzianem.

Pozdrawiam. Niestety popełniam mnóstwo błędów, w sprawie róż również, bo jestem amatorką.Ale róże są wg mnie bardzo odporne na " głupotę' . Najbardziej szkodzą im mrozy, dlatego kupuję róże odporne na niską temperaturę. Zyczę powodzenia.

Przybiegłam za avatarkiem
Ładnie wyglądasz

ryszard_rawski napisał(a)

Pozdrawiam. Niestety popełniam mnóstwo błędów, w sprawie róż również, bo jestem amatorką.Ale róże są wg mnie bardzo odporne na " głupotę' . Najbardziej szkodzą im mrozy, dlatego kupuję róże odporne na niską temperaturę. Zyczę powodzenia.

Witam serdecznie, z różami mam do czynienie dopiero pierwszy rok. Bardzo mnie zachwyciły, po prostu zakochałam się w tych kwiatach. Moje róże nie należą do odpornych gdyż są to typowo szklarniowe ale jeśli przetrwają zimę to mnie zaskoczą. Docelowo kupuję mrozoodporne i w tym roku taki zakup planuję. Pozdrawiam i zapraszam częściej.

kamila66 napisał(a)

Przybiegłam za avatarkiem
Ładnie wyglądasz

Dziękuję, z profilu jeszcze może być

Od rana pięknie świeci słoneczko i wyciągnęło mnie na ogród. Zabrałam się za pierwszy ogar. W pierwszej kolejności rabata folkowa. Wzdłuż siatki jesienią posadziłam tulipany. Pięknie wschodzą.

Wszendobylska rutbekia włazi między tulipany, do usunięcia.

Wzdłuż limek też posadziłam tulipany, mix od sąsiadki ok. 90 sztuk.

Ziemia u Ciebie w ogrodzie ładnie obeschła więc można działać
U mnie potwornie mokro więc póki co leczę zatoki
Sporo posadziłaś tulipanów Już nie mogę się ich doczekać

Przemek, po tej stronie jest tak w miarę ale dalej to jeszcze za mokro. Tulipanów posadziłam ok. 200 sztuk, 30 krokusów i 7 czosnków o ile dobrze pamiętam. W zeszłym roku o tej porze nie było ani jednej sztuki na wierzchu a w tym wyszly wszystkie. Nawet te biedronkowe wystawiły noski.
Zdrowiej kolego.