Aniu ciekawa jestem jak róże zakwitną jakie będą Uwielbiam róże, mam sporo krzaków, ale w zeszłym roku chorowały, brzydkie liście, pryskanie na grzyba, mączniaka i jeszcze inne już nic nie dało,dlatego w tym roku już dwa razy pryskałam zapobiegawczo, ciekawe czy to coś da - zobaczymy.
U mnie też ciężka gleba, ale drenażu nigdy nie robię, czy to konieczne, czy wkładanie w dołki kamyczków czy czego innego to dobry pomysł? Korzenie sobie poradzą? Ciężka gleba i jeszcze kamienie?Ją tylko daję odpowiednią ziemię w dołki.
Napisz Aniu czy masz z tym doświadczenie, czy ktoś Ci tak doradził?

Kochana idziesz jak burza
na przyszły rok zapisuję się na sadzonki róż
też posadziłam mieczyki i już mi w doniczce wychodzą, irysy też ładnie liście już mają, muszę poczytać czy mogę je wsadzać do gruntu
zastanawiam się czy nie wsadzać w weekend tawułki chyba już da sobie radę nawet bez mojego podlewania

Kochana idziesz jak burza
na przyszły rok zapisuję się na sadzonki róż
też posadziłam mieczyki i już mi w doniczce wychodzą, irysy też ładnie liście już mają, muszę poczytać czy mogę je wsadzać do gruntu
zastanawiam się czy nie wsadzać w weekend tawułki chyba już da sobie radę nawet bez mojego podlewania

Piękna paczuszka i jeszcze lepsza zawartość. To następne roślinki już na miejscu.
Co dalej?

Doczytałem o róży, oby się przyjęła i pięknie kwitła.