Miscanty wyglądaja super - u mnie nie przezimowały - zastanawiałam się, czy próbować jeszcze raz - kupilam znowu, ale jak znowu padną
Carexy tak samo - też dokupiłam ale zostawię na rozsadniku to może uda się je jakos zabezpieczyć i później z większą juz bryłą korzeniową poprzesadzać na wiosnę Mam taką nadzieję bo jak patrzę na Twoje takie wypasione to ...na zakupy znowu poleciałam

Reniu fantastyczne te donice. Szczerze powiem,że myślałam, że one"wymurowane są", ale pomysłowy Dobromir z Ciebie Świetna sprawa.
Rozchodniki giganty!!! I pomyśleć, że jeszcze niedawno zupełnie beznamiętnie na nie patrzyłam, a teraz podziwiam

Zawilce konomicznie opryskaj środkiem przeciwgrzybicznymi a najlepiej podlej im korzenie. Maja bowiem tendencję do zamierania, nagle więdną i wypadają. U mnie odmianowe dobrze sobie radza ,aLe te rozowe wciaz wypadają

brzozowa z trzcinnikami boska! Tak wszystko niesamowicie wygląda u Ciebie jak z pocztówki

Oj tak... Bosko to chyba odpowiednie słowo

ok

ano wlasnie..gdzies pytalam tylko juz nie wiem gdzie i co mi odpowiedzialas
bo chcialam wiedziec jak duzy roslnie - liscie i z kwiatostanami
wszystkie ci dobrze przezimowaly ?

chyba sie ciesze ze go przypadkiem kupilam

Sporo pracy, wysiłku, wyrzeczeń ale warto było..przestrzeń super zagospodarowana.

Reniu jutro pokażę Twoje Evergoldy moim - niech moje się wstydzą.

Czy kupiłaś róże Summer Song? Jakoś nie mogę sobie przypomnieć