dziewczyny nie wierzycie we mnie
oczywiście, że sprawdzałam grabczewskich. właśnie odszukałam maila z zeszłego roku. Amelanchier w rozmierze 200/250 kosztuje u nich 560 zł. ja płaciłam 127
transport u nich 500 spedycją
fakt maja duże drzewa (szkółka z której my kupiłysmy śś tez ma jeszcze znacznie większe) a cena zamyka się u grabczewskich na 7 350,00 za czterometrowego

dziewczyny nie wierzycie we mnie

Różnie to z tą cierpliwością bywa ale chyba jestem. Wiele osób mi to mówi. Ostatnio jednak coraz częściej dochodzę do wniosku ,że czas kupować już wyrośnięte okazy . Czas leci nieubłaganie a ja chciałabym doczekać jeszcze pięknych widoków u siebie

Nie pamietam ale wiosna na pewno tam będę to Ci sprawdze. Oni maja sporo duuuuzych drzew to na pewno tak.

Zachciało mi się wiosennego sadzenia drzew

dziewczyny nie wierzycie we mnie
oczywiście, że sprawdzałam grabczewskich. właśnie odszukałam maila z zeszłego roku. Amelanchier w rozmierze 200/250 kosztuje u nich 560 zł. ja płaciłam 127
transport u nich 500 spedycją
fakt maja duże drzewa (szkółka z której my kupiłysmy śś tez ma jeszcze znacznie większe) a cena zamyka się u grabczewskich na 7 350,00 za czterometrowego

Reniu, to wracam do Ciebie w sprawie śś. Niestety nie mam zdjęć, na pewno nie były tak rozkrzewione jak te Twoje, ale były wyższe ode mnie. Żeby mieć taki efekt jak u Ciebie, musiałabyć posadzić ze dwie lub trzy, czyli... i tak tanio. Odmian też jest tam sporo. Dlatego ja się ciągle nie zdecydowałam, bo zawsze głupieję, mając taki wybór. Mają nawet odmianę śś o purpurowych liściach, ale nie pamiętam nazwy.

ja tam w Ciebie zawsze wierzę.